Według starych zasad debiutanci otrzymywali nawet sześcioletnie kontrakty (Bradford wciąż gra na jego podstawie). Od 2011 roku wysokość debiutanckich płac została radykalnie ograniczona. Andrew Luck, #1 w 2012 roku otrzymał czteroletni, w pełni gwarantowany kontrakt na 22,1 mln. Bradford sześcioletni na 78 mln z 50 mln gwarantowanymi.
Zawodnicy wybrani w pierwszej rundzie od draftu 2011 mają w kontraktach opcję dla klubu. Oznacza to, że ich drużyna może dodać do ich kontraktu dodatkowy, piąty rok. Dla draftu 2011 ten termin zbliża się coraz szybciej. Kluby mają czas do 3 maja, a niektóre podjęły już decyzję.
Jeśli klub postanowi wykorzystać opcję, dodaje do kontraktu jeszcze jeden rok z płacą gwarantowaną na wypadek kontuzji, która staje się w pełni gwarantowana w pierwszym dniu roku ligowego 2015, czyli jakoś na początku marca 2015. Ile zarobią zawodnicy, którzy padną „ofiarą” opcji? Dla wyborów z miejsc 1-10 płaca równa się wartości transition tagu, czyli średniej z zarobków dziesięciu najlepiej zarabiających na danej pozycji graczy w lidze. Dla wyborów z miejsc 11-32 jest to średnia zarobków graczy, którzy na liście najlepiej zarabiających na ich pozycji zajmują miejsca 4-25, czyli kwota znacząco niższa.
Poniżej lista zawodników wg kolejności wybrania ich w drafcie 2011 oraz ich sytuacja względem opcji:
1. Cam Newton (QB, Carolina Panthers)
Panthers oficjalnie zdecydowali o wykorzystaniu opcji 24 kwietnia, ale ogłosili to dużo wcześniej. Dodatkowy rok będzie ich kosztował 14,67 mln., ale da im więcej czasu na dojście do długoterminowego porozumienia z rozgrywającym, który pokazał, że ma szansę stać się czołowym graczem ligi. Newton to gracz nieco chimeryczny, ale ma zadatki na wielkość.
2. Von Miller (OLB, Denver Broncos)
Trudno wątpić w defensywne talenty Vona Millera, który na boisku jest bez wątpienia najlepszym defensorem Broncos i jednym z najlepszych w lidze. Tyle że w zeszłym roku najpierw odsiedział sześć meczów zawieszenia za trawkę, a potem zerwał więzadła i stracił końcówkę sezonu oraz Super Bowl. Co gorsza kolejne problemy z zakazanymi substancjami mogą się skończyć bezterminowym zawieszeniem. Opcja kosztowałaby w tym wypadku ok. 9,75 mln. Jak na razie Broncos nie podjęli decyzji, ale moim zdaniem w końcu zdecydują się ją wykorzystać.
3. Marcell Dareus (DT, Bufflo Bills)
Dareus to solidny gracz na cennej pozycji. Bywał leniwy, spóźniał się na treningi i oskarżano go o odpuszczanie akcji, ale potraf też być prawdziwą bestią. Bills raczej nie mogą sobie pozwolić, żeby go stracić, choć na razie nie podjęli decyzji, która kosztowałaby ich ok. 7 mln.
4. A.J. Green (WR, Cincinnati Bengals)
Bengals ogłosili wykorzystanie opcji już 21 kwietnia. Nieco ponad 10 mln to i tak promocyjna cena za jednego z najlepszych reciverów w lidze.
5. Patrick Peterson (CB, Arizona Cardinals)
Peterson to filar świetnej defensywy z Phoenix. Cardinals wykorzystali opcję 21 kwietnia i zapłacą za to nieco ponad 10 mln.
6. Julio Jones (WR, Atlanta Falcons)
Falcons wciąż nie ogłosili swojej decyzji, ale to tylko kwestia czasu. 10 mln to niewielka cena za świetnego recivera, mimo jego ostatnich problemów zdrowotnych. Poza tym w Atlancie nie mogą sobie pozwolić na utratę zawodnika, w którego w dniu draftu zainwestowali aż pięć wyborów, z czego aż dwa z pierwszej rundy.
7. Aldon Smith (OLB, San Francisco 49ers)
Niners wciąż się wahają i to nie ze względu na czynniki sportowe. Na miejscu włodarzy klubu użyłbym opcji wartej ok. 9,75 mln i dał Smithowi rok na poprawę zachowania.
8. Jake Locker (QB, Tennessee Titans)
Locker pokazał atletyzm, przebłyski talent, ale nie ma mowy, żeby Titans dali mu 14,67 mln dolarów. Jak na razie to niewypał.
9. Tyron Smith (OT, Dallas Cowboys)
Cowboys wykorzystali swoją wartą 10 mln opcję już 17 kwietnia. Smith to filar ich linii ofensywnej, która po latach kryzysu wreszcie zaczyna przypominać coś na kształt o-line z NFL.
10. Blaine Gabbert (QB, Jacksonville Jaguars)
Jeśli komuś wydaje się, że Jags zwiążą się z Gabbertem na dłużej niż to absolutnie niezbędne, to najwyraźniej nie oglądał nigdy meczu z jego udziałem.
[EDIT]: Jak słusznie w komentarzach zauważył roki, Gabbert został oddany w wymianie do San Francisco, którzy też raczej nie wykorzystają opcji 🙂
11. J.J. Watt (DE, Houston Texans)
Jeden z najlepszych defensorów w NFL ma pecha, bo został wybrany z #11. To oznacza, że jego opcja będzie mniej warta, niż kolegów wybranych wyżej. Texans wykorzystali ją 17 kwietnia i nic dziwnego, bo 7 mln dolarów za takiego gracza to rozbój w biały dzień.
12. Christian Ponder (QB, Minnesota Vikings)
Ponder miał być odpowiedzią na problem na rozegraniu w Minneapolis, ale nadaje się co najwyżej na rezerwowego. Nie ma mowy, żeby Vikings wykorzystali opcję.
13. Nick Fairley (DT, Detroit Lions)
Fairley to piekielnie nierówny zawodnik. Miał stworzyć zabójczy duet z Ndamukongiem Suhem, ale nie spełnił tych nadziei. Mimo wszystko wydawałoby się, że 5,5 mln to niewielka cena. Jednak GM Lions zapowiedział, że klub nie skorzysta ze swojego prawa.
14. Robert Quinn (DE, St. Louis Rams)
29.5 sacka przez dwa lata, All-Pro i Pro Bowl w zeszłym roku oraz drugie miejsce w głosowanie na najlepszego gracza defensywy. Rams nie wykorzystali jeszcze swojej opcji, która kosztować będzie ok. 7 mln dolarów, ale nie mam cienia wątpliwości, że to zrobią.
15. Mike Pouncey (C, Miami Dolphins)
Centrzy to najmniej cenieni członkowie linii ofensywnej, ale Pouncey wyrobił sobie świetną markę. On sam chciałby dostać długoterminowy kontrakt, mimo że opcja warta jest 7,5 mln dolarów. Ze sportowego punktu widzenia Dolphins nie powinni się wahać, ale udział Pounceya w kilku pozaboiskowych wybrykach, na czele z niejasną rolą w skandalu z Richiem Incognito, może sprawić, że w Miami przemyślą sprawę dwa razy, nim się zdecydują.
16. Ryan Kerrigan (OLB, Washington Redskins)
Kerrigan to jeden z nielicznych solidnych punktów w defensywie stołecznego klubu, ale jak na razie Redskins nie wykorzystali 7-milionowej opcji. Trwają negocjacje długoterminowego kontraktu, ale jeśli się nie powiodą, Redskins zapewne użyją opcji.
17. Nate Solder (OT, New England Patriots)
7,5 mln za jednego z lepszych LT w lidze? Nic dziwnego, ze Pats się nie wahali i wykorzystali opcję 23 kwietnia.
18. Corey Liuget (DE, San Diego Chargers)
Chargers wykorzystali wartą 7 mln opcję już 17 kwietnia. To nie jest drużyna, która może rezygnować z solidnych defensorów.
19. Prince Amukamara (CB, New York Giants)
Kibice Giants mieli słuszny żal do swojej secondary, ale Amukamara to jeden z nielicznych, którzy nie zawiedli. Przy cenie 6,9 mln opcja wydaje się oczywista, choć klub na razie wstrzymuje się z decyzją.
20. Adrian Clayborn (DE, Tampa Bay Buccaneers)
Clayborn nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Choć w barwach Bucs zaliczył 35 startów, wynikało to raczej z braku kompetentnego zmiennika. W tym roku dostanie ostatnią szansę, a klub podobno nie zamierza wykorzystywać wartej 7 mln opcji.
21. Phil Taylor (NT, Cleveland Browns)
Taylor nie zachwycał na boisku. Na razie nie wiadomo czy Browns zdecydują się skorzystać z opcji, ale 5,5 mln za gracza z tej pozycji to skromna cena.
22. Anthony Castonzo (OT, Indianapolis Colts)
Castonzo nie należy do najlepszych OT w lidze, ale poprawia się z roku na rok. Colts nie bardzo mogą sobie pozwolić na utratę podstawowego gracza o-line, więc zapewne zdecydują się zapłacić mu 7,5 mln w 2015 r.
23. Danny Watkins (OG, Philadelphia Eagles)
Watkins został zwolniony z Eagles po dwóch sezonach, rok temu był rezerwowym w Miami, a w tej chwili pozostaje bez klubu.
24. Cameron Jordan (DE, New Orleans Saints)
Podobnie jak w przypadku J.J. Watta 7 mln za tego zawodnika to promocja nie do odrzucenia. Saints skorzystali z niej 21 kwietnia.
25. James Carpenter (OG, Seattle Seahawks)
7,5 mln to bardzo dużo nawet za podstawowego guarda, a co dopiero za gracza, który nie może być pewny miejsca w podstawowej jedenastce. Mało prawdopodobne, żeby Seahawks wykorzystali opcję.
26. Jonathan Baldwin (WR, San Francisco 49ers)
Baldwin trafił do SF z Kansas City w ramach wymiany za A.J. Jenkinsa, kolejny niewypał z pierwszej rundy. Wciąż jest na debiutanckim kontrakcie, więc teoretycznie Niners mogliby wykorzystać opcję, ale płacenie 6,8 mln facetowi, który w ich barwach złapał 3 piłki na 28 jardów to czyste szaleństwo.
27. Jimmy Smith (CB, Baltimore Ravens)
Po dwóch słabych sezonach Smith wreszcie zagrał na miarę pierwszej rundy w zeszłym roku. Pytanie czy to usprawiedliwia pensję na poziomie 6,9 mln dolarów. Ravens najwyraźniej uznali że tak i wykorzystali ją 17 kwietnia.
28. Mark Ingram (RB, New Orleans Saints)
Zdobywca Nagrody Heismana z 2009 r. nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W zeszłym roku miał kilka niezłych spotkań biegowych, ale braki w pass protection ograniczają jego użyteczność. Na rynku można znaleźć wielu lepszych RB za mniej niż 5,5 mln, które trzeba by zapłacić Ingramowi.
29. Gabe Carimi (OG, Chicago Bears)
Carimi został oddany z Bears do Tampa Bay po dwóch latach, a w lutym został zwolniony przez Bucs. Podpisał nowy kontrakt w Atlancie, ale siłą rzeczy nie ma tu mowy o opcji.
30. Muhammad Wilkerson (DE, New York Jets)
Wilkerson to istotny komponent młodej linii defensywnej Jets. Nic dziwnego, że nowojorczycy wykorzystali wartą 7 mln opcję już 17 kwietnia.
31. Cameron Heyward (DE, Pittsburgh Steelers)
Heyward to kolejny zawodnik, który w zeszłym roku nagle zaczął grać znacznie lepiej. W efekcie Steelers 22 kwietnia wykorzystali opcję wartą 7 mln.
32. Derric Sherrod (OT, Green Bay Packers)
Sherrod nie zagrał ani jednego meczu w wyjściowym składzie Packers, permanentnie zmagając się z kontuzjami. Mało prawdopodobne, żeby w Green Bay zechcieli skorzystać z opcji.