Już po raz 11. na krajowe boiska wybiegną reprezentanci klubów PLFA, żeby zmierzyć się w ligowym sezonie. 81 drużyn z 40 miejscowości (podaję za plfa.pl) zmierzy się w Toplidze, PLFA I, PLFA II i PLFA J (juniorzy), a także w ośmioosobowych PLFA-8 i PLFA J-8 (juniorskich).
Zapraszam na mój subiektywny przegląd najważniejszych kwestii przedsezonowych.
Podoba mi się…
…polska drużyna w europejskich pucharach. Szkoda, że nie reprezentuje nas mistrz Polski, ale skoro Gdynia nie czuła się organizacyjnie i finansowo gotowa na takie wyzwanie, to dobrze że Panthers Wrocław zgłosili swój akces do tych rozgrywek. 30 kwietnia we Wrocławiu Pantery zmierzą się z Duńczykami z Vejle Triangle Razorbacks, a dwa tygodnie później jadą do Pragi na spotkanie z tamtejszymi Lions. Te dwa spotkania powinny nam pokazać na jakim poziomie znajduje się polski futbol klubowy, tak jak jesienne spotkania reprezentacji Polski pokazały nam, że polska karda nie odstaje od europejskiej średniej. Miejmy nadzieję, że efekt będzie lepszy niż w 2008 r.
…że Seahawks Gdynia bronią mistrzowskiego tytułu. Z całym szacunkiem do mistrzów Polski, ale to Panthers Wrocław mają najszerszy i najmocniejszy skład w Polsce. Jednak sztab Macieja Cetnerowskiego, jak żaden inny w Polsce, potrafi opracować świetny plan gry na to jedno najważniejsze spotkanie, a jego gracze umieją kapitalnie wcielić go w życie. To tajemnica ich sukcesu w X Superfinale. Dzięki temu Pantery wciąż nie są syte i do ostatniego dnia sezonu będą musiały walczyć o swój pierwszy tytuł mistrzowski.
Nie podoba mi się…
…tylko siedem ekip w Toplidze. Osiem drużyn to absolutne minimum, fajnie byłoby mieć dziesięć klubów na najwyższym poziomie rywalizacji. To jest ta część PLFA, która ma największą szansę przyciągnąć media i przypadkowego kibica. Tymczasem rok po roku w ciągu trzech sezonów spasowały dwie ekipy z województwa śląskiego, Kozły idą tylko siłą rozpędu, a wyzwania organizacyjno-finansowe odstraszają potencjalnych beniaminków. Naturalnie nie można zmniejszać tych wymagań, ale sytuacja, w której mistrz PLFA I nie przystępuje do baraży, nie powinna się wydarzyć. Siedem ekip to nie tylko zmniejszenie zasięgu Topligi, ale i problemy z kalendarzem, choć trzeba PLFA przyznać, że z tego ostatniego problemu wybrnęli iście salomonowo.
…amerykański rozgrywający w Panthers Wrocław. Jesienne mecze pokazały, że Bartosz Dziedzic to najlepsze co możemy wystawić na rozegraniu reprezentacji w perspektywie World Games 2017. Tymczasem w klubie znów będzie rezerwowym. Naturalnie trudno mieć pretensje do władz Panthers Wrocław, które muszą w pierwszej kolejności dbać o dobro swojej drużyny. Jeśli uznali, że do walki w IFAF Europe Champions League i Toplidze potrzebują Stevena White’a na rozegraniu, to widać tak jest. Niemniej każdy zawodnik (nie tylko w futbolu amerykańskim) wie, że żaden trening nie zastąpi ogrania w meczach. W spotkaniu z Husarią Szczecin Dziedzic nie pojawił się na rozegraniu ani na moment, nawet kiedy wynik był rozstrzygnięty. A dla dobra kadry powinien ogrywać się nie w końcówkach spotkań, ale w kluczowych momentach meczów z Seahawks czy Razorbacks. Niestety nie w tym roku.
Mam nadzieję…
…że część klubów przestanie bać się magicznej liczby 1000. Wiadomo, tysiąc widzów to bardzo rygorystyczne przepisy ustawy o organizacji imprez masowych, ale futbol nigdy się nie rozwinie, jeśli na normalne mecze ligowe nie będzie (oficjalnie) przychodziło więcej niż magiczne 990 kibiców.
…na odrodzenie Warsaw Eagles. Po fatalnym sezonie 2015 Orły wymieniły trenera, zarząd i rozgrywającego, a wśród polskich graczy miała w Warszawie miejsce taka karuzela transferowa, że szczerze mówiąc nie ogarniam jej ostatecznego bilansu (i dalej nie wiem kto ma najfajniejsze dresy w Stolicy). Mam jednak nadzieję, że dzięki temu stołeczny klub wróci do rywalizacji w ścisłej czołówce Topligi, bo potrzeba kolejnych drużyn, które zagrożą duopolowi Seahawks-Panthers.
…że transmisje na żywo staną się standardem nie tylko w Toplidze. Jak widzieliśmy (a właściwie nie widzieliśmy) w Szczecienie, nawet w Toplidze jest z tym problem, ale umożliwienie fanom w całej Polsce oglądania każdego spotkania w zadowalającej jakości byłoby fajnym krokiem naprzód dla PLFA.
…że wpadniecie na mecze Outlaws Wrocław posłuchać mojego gadania 🙂 W tym roku znów będę miał zaszczyt prowadzić jako spiker spotkania Outlaws Wrocław, więc już teraz zapraszam Was serdecznie na ich mecze. Zaczynamy 10 kwietnia przeciwko Cougars Szczecin o godz. 14:00 na stadionie przy ul. Sztabowej. Tydzień później do Wrocławia przyjeżdżają Seahawks Sopot. Te dwa spotkania powinny pokazać o co będą walczyć w tym sezonie Banici. Wzmocnili się ciekawymi importami i solidnie przepracowali okres przygotowawczy, choć nie udało się uniknąć urazów.
Obawiam się…
…nudnego sezonu zasadniczego w Toplidze. Czy Panthers zaliczą drugi z rzędu perfect regular season? Ostatni mecz w sezonie zasadniczym przegrali 18 maja 2014 r. z Warsaw Eagles. Za ich plecami są Seahawks Gdynia, którzy nie napalają się na sezon zasadniczy, wiedząc, że ich czas przyjdzie w lipcu. Czy Lowlanders lub Eagles są w stanie coś namieszać? Czy 51:0 oddaje realną siłę Husarii? I wreszcie czy to Sharks są tak mocni, czy raczej Kozły tak słabe? Niestety raczej nie mamy co się tu spodziewać zbyt wielu niespodzianek.
…niskiej frekwencji na XI Superfinale. Przy wszystkich niewątpliwych zaletach Białystoku jako organizatora XI Superfinału, jest też jedna ogromna wada: słaba komunikacja tego miasta z większością futbolowych ośrodków w Polsce. Dwa lata temu do Gdyni większość Polski nie zdecydowała się wybrać, a Trójmiasto jest jednak nieporównywalnie lepiej skomunikowane. Ja w tym roku na Superfinał nie pojadę z przyczyn osobistych, ale nawet gdyby termin bardziej mi pasował, to nie wiem czy zdecydowałbym się na wyprawę z Wrocławia. To może skończyć się frekwencyjną klapą, zwłaszcza jeśli Lowlanders nie awansują do finału.
Zapraszam Was…
… na wszystkie stadiony PLFA! Do zobaczenia 🙂