Jak i gdzie oglądać NFL w Polsce?

Futbol amerykański w najlepszej lidze świata można oglądać na wiele różnych sposobów.

Jesteś nowy w futbolu amerykańskim? Zobacz ABC Futbolu Amerykańskiego

 

1. NFL Game Pass

Opcja najlepsza, ale najdroższa. Jest to specjalny serwis na stronie ligi, który umożliwia oglądanie meczy przez Internet osobom spoza USA. Potrzebne do tego jest łącze o dobrej przepustowości (5-10 Mb/s umożliwia oglądanie bez troski o lagi) i karta płatnicza z opcją płatności w internecie, żeby zapłacić lidze za dostęp. Dostajemy obraz w znakomitej jakości, możliwość samodzielnego przerzucania między kamerami i meczami (w opcjach 2 i 3, zobacz niżej) oraz masę innych fjuczerów i pierdół, jak analizy, eksperci itd.

Są dwie opcje. Pierwsza, za 60 $ (ok. 235 PLN) umożliwia oglądanie NFL Red Zone, czyli najciekawszych akcji z toczących się właśnie meczów, coś a’la highlighty na żywo. Ponadto dostajemy dostęp do 40-minutowych wersji meczów (wszystkie akcje od gwizdka do gwizdka bez przerw i powtórek) oraz ligowego programu TV NFL Network.
Druga, za 205 $ (ok. 805 PLN) daje do dyspozycji do dyspozycji całe archiwum, wszystkie mecze, łącznie z play-offami i Super Bowl oraz możliwość odtwarzania sobie tych wszystkich przyjemności aż do 31 lipca kolejnego roku. Plus wszystko to, co w wersji uboższej. Tak więc jeśli ktoś ma mocne łącze i sporo gotówki, to polecam wykupić ten dostęp.

Zobacz szerszą recenzję Game Passa

Uwaga, od sezonu 2023 europejscy fani mogą wykupić Game Passa tylko za pośrednictwem serwisu DAZN. Osoby bardziej ogarnięte w tematach internetowych mogą ominąć te restrykcje przy użyciu VPN.

2. Transmisje NFL w telewizji

W sezonie 2023 NFL pokazuje Polsat Sport. Oczywiście tylko wybrane mecze, ale to i tak gigantyczny krok naprzód w stosunku do ubiegłych lat.

NFL można też oglądać na niemieckiej stacji Pro Sieben Maxx, dostępnej w niektórych ofertach telewizji satelitarnej i kablowej.

Rodacy w Wielkiej Brytanii mogą oglądać NFL na żywo w kodowanej telewizji Sky Sports.

3. Transmisje NFL w internecie

Często mecze w ramach Thursday Night Football pokazywane są za darmo na rożnych serwisach internetowych. Były to już m.in. Twiter, Amazon Prime czy Facebook. Najlepiej sprawdzać to na bieżąco na stronie NFL.

NFL można oglądać w Internecie także za darmo, korzystając ze streamów lub transmisji P2P, które inni w sieć wpuszczają. Listę takich streamów regularnie publikują wyspecjalizowane strony w internecie, np. VIP League. Czy to legalne? No cóż, większość streamów (o ile nie wszystkie) to steramy pirackie, ale odpowiada za to nadawca. Tak więc odbiorca nie może być ukarany. To trochę jak z filmikami na YouTube. Możecie oglądać wszystko, to rzecz właściciela konta, by zadbał o prawa autorskie.

Streamy te są darmowe i praktycznie z każdego meczu, ale na tym koniec zalet. Jest ich z reguły sporo, ale znalezienie takiego, który się nie zacina i ma na tyle dobrą jakość, by dało się to oglądać, wymaga trochę czasu i wprawy (czasem doinstalowania trochę legalnego, darmowego oprogramowania). Od czasu do czasu zdarza się, że stream się zawiesza lub jest wyłączany po doniesieniu o łamaniu praw autorskich. No i musicie najpierw uporać się z całym stosem reklam, co najczęściej zajmuje 1-2 minuty zanim można normalnie oglądać.

 

Jak oglądać transmisje NFL?

Często i ze zrozumieniem 😉
A tak na poważnie to NFL gra kolejkami, podobnie jak europejskie ligi piłkarskie. Większość meczów rozgrywanych jest w niedziele, choć pojedyncze grane są w inne dni tygodnia, od środy do poniedziałku. Jeśli pracujecie lub się uczycie, to zapomnijcie o meczach poza niedzielnymi. Z reguły startują o 20.30 ET, czyli 2.30 w nocy naszego czasy (do ET trzeba dodać 6 godzin, by uzyskać czas środkowoeuropejski, uwaga na zmiany czasu, są w innych terminach niż nasze). Kończą się gdzieś przed 6.00 rano. Jeśli nie cierpicie na bezsenność, to w pracy/szkole/na uczelni będziecie cierpieć z niewyspania.

Mecze niedzielne rozgrywane są w trzech godzinach. Pierwsze startują o 13.00 ET (19.00 naszego czasu) i te można spokojnie obejrzeć. Drugie z reguły o 16.30 ET (22.30) i jeśli mecz jest dobry często siedzę do tej 1-1.30 w nocy. Ostatnie startują 20.30 ET i tych już raczej nie oglądam, chyba że poniedziałek z jakiś względów jest wolny.
Pamiętajcie, że im bardziej na wschód rozgrywany jest mecz, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się w pasie wcześniejszym. Fanów zespołów z zachodniego wybrzeża uprzedzam, że meczy ich zespołów u siebie nie znajdą w paśmie o 19.00. Wszystko ze względu na fakt, że pomiędzy wschodnim i zachodnim wybrzeżem są trzy godziny różnicy, a  13.00 ET to w Los Angeles 10 rano w niedzielę, kiedy mecz można obejrzeć w telewizji, ale raczej nie na stadionie.
Czasami mecze poniedziałkowe startują o 22.30 ET (4.30 u nas) więc można wstać trochę wcześniej, albo złapać końcówkę przed wyjściem do pracy/szkoły.

Albo zainwestować w Game Pass i obejrzeć retransmisję bez przerw i reklam po powrocie do domu. Ale to już opcja dla bogatszych.

Zostań mecenasem bloga: