W Super Bowl 2023 zmierzą się dwie najlepsze drużyny tego sezonu: Kansas City Chiefs i Philadelphia Eagles. Kogo zobaczymy na boisku? Na jakiej pozycji jedna z drużyn ma przewagę, a na jakiej siły są wyrównane?
Quarterback
Kansas City Chiefs
Patrick Mahomes to najlepszy obecnie rozgrywający w NFL. W wieku 27 lat zgarnął właśnie drugie w karierze MVP po sezonie, w którym większość obserwatorów spodziewało się regresu ofensywnego drużyny. Tymczasem Chiefs okazali się jeszcze skuteczniejsi. Wymagało to od ich rozgrywającego zmiany stylu gry.
Najlepsi rozgrywający w historii NFL w większości byli nudni. Najczęściej po prostu brali proste podanie do niekrytego receivera i tak raz po raz aż dochodzili do pola punktowego. Oczywiście to znacznie trudniejsze niż wygląda to na pierwszy rzut oka. Niemniej Mahomes do tej pory stanowił ich przeciwieństwo: spektakularne dalekie piłki, wirtuozerskie improwizacje, podania z niewiarygodnych pozycji i bez patrzenia na odbierającego. Jednak ostatnie dwa lata to zmieniły.
Już przed rokiem widać było, że rozgrywający KC zrozumiał, że nie może w każdym rzucie zdobyć przyłożenia. W pierwszej połowie sezonu zanotował zbyt dużą liczbę strat po szalonych rzutach, więc w drugiej chętniej brał krótsze podania, przedkładając powtarzalność nad spektakularność. W tym sezonie poszedł jeszcze krok dalej. Przy braku Tyreeka Hilla mniej atakuje tylne sektory boiska, ale za to rozrzuca obrony na szerokość – ma znacznie więcej dobrych piłek pod liniami bocznymi w okolicy 5-10 jardów od linii wznowienia akcji. W poprzednich latach na tej głębokości operował głownie w środkowej strefie boiska.
Mahomes to zawodnik kompletny. Trudno go wybić z rytmu i nie ma nikogo w historii NFL lepszego przeciwko blitzowi.
Patrick Mahomes has generated more than twice as much pass EPA (+214.6) against the blitz as any other quarterback since taking over as starter in 2018.
Mahomes has achieved this mark on just the 16th-most blitzed dropbacks (593) over that time frame.#SBLVII | #ChiefsKingdom pic.twitter.com/UFY5gsxZ7B
— Next Gen Stats (@NextGenStats) February 9, 2023
Co więcej nie zaliczył w tym roku żadnego (!) meczu z ujemnym EPA i jest jedynym startowym rozgrywającym, który tego dokonał – Jalen Hurts miał 5 takich meczów na 15 startów.
Trzy tygodnie temu doznał kontuzji kostki, która nieco spowolniła go w finale AFC. Jednak jeśli nie pogłębi urazu (np. krzywo stanie lub ktoś na niego spadnie), nie powinno mieć to większego znaczenia dla jego gry w tym meczu.
Jego zmiennikiem jest Chad Henne – zawodnik niezwykle doświadczony, który ma na koncie 13 sezonów i 54 mecze w wyjściowym składzie. Gdyby doszło do najgorszego, będzie w stanie kompetentnie zarządzać ofensywą, co pokazał po kontuzji Mahomesa w tegorocznych playoffach.
Philadelphia Eagles
Jalen Hurts ma za sobą przełomowy sezon. Od początku był świetnym atletą i niezwykle groźnym biegaczem, ale w tym roku wyraźnie popracował nad grą z kieszeni i precyzją podań, przez co stał się kompletnym rozgrywającym. Naturalnie wpływ na to ma dobra postawa kolegów wokół niego, jednak nie sposób zaprzeczyć roli, jaką Hurts odgrywa w drużynie – wystarczy popatrzeć jak Orły prezentowały się bez niego pod koniec sezonu zasadniczego.
Wbrew obiegowej opinii Hurts nie czuje się dobrze pod presją, gdy musi opuścić kieszeń i improwizować. Jego efektywność w takich sytuacjach spada znacznie bardziej niż innych zawodników z tej pozycji. Jego gra to szybkie podejmowanie decyzji w zone-read i RPO oraz precyzyjne, szybkie podania z kieszeni. Potrafi też „upolować” swojego receivera długą piłką, jeśli defensywa zaśpi, ale to nie jest jego ulubiona gra.
Warto zauważyć, że po kontuzji barku pod koniec sezonu celność jego podań wyraźnie spadła. Dwutygodniowa przerwa między finałem konferencji i Super Bowl powinna mu wydatnie pomóc.
Rezerwowym na tej pozycji jest Gardner Minshew, barwna postać, znana z wyglądu typowego rednecka i mieszkania w przyczepie campingowej w offseason. To kompetentny zawodnik, ale lubi wykonywać agresywne, ryzykowne zagrania, mimo że jego fizyczny talent niekoniecznie go do nich predysponuje.
Przewaga: Chiefs
Linia ofensywna
Kansas City Chiefs
Po porażce w Super Bowl dwa lata temu Chiefs niemal całkowicie przebudowali linię ofensywną. Nic dziwnego, to słabość tej formacji była wówczas jedną z przyczyn porażki. Z tamtego składu pozostał tylko RT Andrew Wylie. To solidny zawodnik, ale jeden ze słabszych punktów całej grupy, podobnie jak jego odpowiednik po drugiej stronie, Orlando Brown. Brown to ogromna siła w akcjach biegowych, ale w chronieniu Mahomesa mógłby spisywać się lepiej. Na pozycji LG występuje Joe Thuney, pozyskany dwa lata temu z Patriots. Nie gra aż tak wybitnie jak w Nowej Anglii, ale stanowi solidny filar linii i jest świetny w pass protection. Kibiców KC może niepokoić jego słabsza postawa w finale AFC, gdy nie dawał sobie rady z D.J. Readerem. C Creed Humphrey i RG Trey Smith zostali wybrani w drafcie 2021 i klub na pewno nie żałuje tych decyzji.
Humphrey został sklasyfikowany przez ESPN jako najlepszy center ligi w pass protection i drugi najlepszy w run blockingu. Cała linia ma najwyższy w NFL wskaźnik pass blocking win rate, obejmujący wszystkie bloki powyżej 2,5 sekundy i obliczany na podstawie danych telemetrycznych. W analogicznym wskaźniku dla gry biegowej są na trzeciej pozycji. Według Football Outsiders byli w tym sezonie trzecią najlepszą linią w NFL w grze biegowej i piątą w ochronie rozgrywającego.
Philadelphia Eagles
Linia Orłów uznawana jest za najlepszą w NFL, ale jeśli popatrzymy na gołe liczby, to nie są oni znacząco lepsi od formacji Chiefs. ESPN klasyfikuje ich na 2. miejscu w grze biegowej i 12. w grze podaniowej (choć warto zauważyć, że w systemie Eagles sporo mamy akcji, gdzie Hurts pozbywa się piłki poniżej 2,5 sekundy). Football Outsiders plasują ich na 6. miejscu w grze biegowej i 21. w ochronie rozgrywającego.
O ile w Chiefs słabością są pozycje zewnętrzne, o tyle tackle Eagles to bardzo mocny punkt zespołu. RT Lane Johnson uważany jest powszechnie za najlepszego gracza na swojej pozycji, co potwierdza wybranie go do pierwszej drużyny All Pro za miniony sezon, po raz drugi w karierze. LT Jordan Mailata nie ma jeszcze takiego dorobku, ale to dopiero jego trzeci sezon w NFL, a ten sezon pokazał, że może być starterem na najwyższym poziomie. Prawdziwą instytucją jest C Jason Kelce. To jeden z najlepszych centrów (i najlepszych braci) w historii NFL. Nie ma tak wysokich wskaźników indywidualnych jak inni centrzy, ale trudność bloków jakich oczekują od niego trenerzy jest nieporównywalna z grą innych zawodników z tej pozycji. Rutynowo wykonuje bloki nieosiągalne dla kolegów, dzięki czemu Orły mają ogromne pole manewru w grze biegowej. LG Landon Dickerson to najwyżej sklasyfikowany przez ESPN gracz z jego pozycji w grze biegowej i drugi najlepszy w grze podaniowej. RG Isaac Seumalo nie jest może ceniony tak jak jego koledzy, ale nie odstaje od nich znacząco poziomem.
Przewaga: Eagles. Kelce pozwala na rzeczy nieosiągalne dla Chiefs.
Wide receiverzy
Kansas City Chiefs
Po oddani Tyreeka Hilla do Miami Chiefs postanowili zastąpić go komitetem zawodników, którzy z osobna nie są aż tak utalentowani, ale wspólnie zdołali zdobyć wystarczająco jardów i przyłożeń, by brak Hilla nie był widoczny.
Zespół lubi grać w tym roku na dwóch tight endów, więc tylko dwaj WR byli na boisku częściej niż w połowie akcji ofensywnych. JuJu Smith-Schuster kilka lat temu był uznawany za ogromny talent, ale ostatnie trzy lata w barwach Steelers to mieszanina urazów, słabej gry i konfliktów z klubem. Po przenosinach do Kansas City wyraźnie odżył i jest najważniejszym zawodnikiem w drużynie na tej pozycji, operując głównie na krótszym dystansie.
Marquez Valdes-Scantling nie potrafił sobie ułożyć gry z Aaronem Rodgersem w Green Bay i on również zyskał na przenosinach do KC. Operuje raczej na dalszym dystansie i jest zagrożeniem przy długich piłkach dzięki swojej szybkości.
Justin Watson to kolejny zawodnik łapiący głównie dalekie piłki – ponad 20 jardów na złapane podanie. Jego wadą jest duża liczba upuszczonych piłek – aż 5 z 34, których był celem.
W końcówce sezonu z dobrej strony pokazał się Kadarius Toney, pozyskany w trakcie rozgrywek z Giants. Skyy Moore to tegoroczny debiutant, który mimo kilku przebłysków talentu na razie nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. Mecole Hardman ma za sobą mniej produktywny sezon, ale Chiefs lubią grać na niego jet sweep, które mogą się okazać przydatne do rozciągania linii defensywnej Eagles.
Philadelpia Eagles
O ile w Chiefs wide receiver to praca zbiorowa, o tyle w Eagles ta pozycja sprowadza się do dwóch graczy. A.J. Brown został pozyskany przed sezonem w spektakularnej wymianie z Titans. To klasyczny receiver #1 – świetne warunki fizyczne, pewny chwyt, znakomicie rozumie jak się ustawić i jak manipulować defensorem, by uwolnić się od krycia. Jest niezmiernie trudny do upilnowania jeden na jednego, a znakomity sezon potwierdziła jego nominacja do drugiej drużyny All Pro.
Drugą osobą w tym duecie jest drugoroczniak DeVonta Smith, o wiele mówiącym pseudonimie „Slim Reaper”.1 Posturą Smith przypomina raczej skoczka narciarskiego niż reprezentanta dyscypliny, gdzie wymagane jest spędzanie długich godzin na siłowni. Nie przeszkadza mu to jednak w dominowaniu, głownie dzięki fantastycznej szybkości i technice.
Sporo snapów w ofensywie dostają jeszcze Quez Watkins i Zach Pascal, ale obaj złapali w sumie trzy piłki w ostatnich czterech spotkaniach, więc ich rola w Super Bowl też raczej nie będzie zbyt duża.
Przewaga: Eagles
Tight endzi
Kansas City Chiefs
Travis Kelce bez wątpienia będzie najlepszym z tight endów, których zobaczymy w tegorocznym Super Bowl i jednym z najlepszych jakich mogliśmy oglądać w XXI wieku. Jest niezwykle wszechstronny jako receiver i skuteczny jako bloker. To on jest zawodnikiem, którego Mahomes szuka w kluczowych chwilach i jedynym zawodnikiem Chiefs, który złapał w tym roku ponad 100 piłek i przekroczył 1000 jardów oraz 10 TD. Jest bardzo trudny do upilnowania, ale to właśnie od wyłączenia go z gry musi się zacząć każdy sensowny plan na powstrzymanie ataku KC.
Chiefs lubią grać w tym sezonie na dwóch tight endów i Noah Smith jest w tym roku na boisku w ponad połowie akcji ofensywnych. Jego głównym zadaniem jest blokowanie, ale w każdym meczu tego sezonu (poza jednym) miał przynajmniej jedną złapaną piłkę na koncie.
Philadelphia Eagles
Dallas Goedert to wśród tight endów „wyższa klasa średnia”. W każdym meczu w którym wystąpił w tym roku złapał minimum trzy piłki, ale w żadnym nie przekroczył 100 jardów (raz miał równe sto). Łapie głownie krótkie piłki i robi z nich pierwsze próby. To bardzo pewny gracz (tylko 1 upuszczona piłka przy 55 złapanych), ale mało prawdopodobne, by jego obecność okazała się decydująca.
Jack Stoll pojawia się na boisku niemal w połowie akcji ofensywnych, ale złapał w sumie 15 piłek przez ostatnie dwa lata. To klasyczny blokujący TE.
Przewaga: Chiefs
Running backowie
Kansas City Chiefs
W Super Bowl do dyspozycji powinien być już Clyde Edwards-Helaire, który stracił dużą część sezonu z powodu urazu. To zawodnik wybrany w pierwszej rundzie draftu 2020 i już wtedy była to mocno wątpliwa decyzja. Efektywność zawodnika maleje z każdym rokiem, a w tym sezonie znacznie lepiej spisuje się Isiah Pacheco, debiutant wybrany w siódmej rundzie draftu. Trzecim w tej rotacji jest Jerick McKinnon, używany głownie jako receiver z głębi pola – ma niemal dwa razy więcej jardów po złapanych podaniach niż biegowych.
Philadelphia Eagles
W Eagles jest jeden zdecydowany lider tej grupy. Miles Sanders biega z Jalenem Hurtsem w akcjach typu RPO i zone read i radzi sobie tam znakomicie – z 1269 jardami został wybrany do Pro Bowl. Kenneth Gainwell i Boston Scott to typowi rezerwowi, którzy wchodzą by dać odpocząć Sandersowi i niczym szczególnym się nie wyróżniają.
Przewaga: brak
Zobacz też część drugą: defensywa, trenerzy i special teams
Zostań mecenasem bloga: