Pro Bowl to coroczny mecz gwiazd NFL, w którym drużyna AFC mierzy się z ekipą NFC. Jest to wyróżnienie bardzo prestiżowe dla zawodników, z których większość ma w kontraktach wpisane premie tego tytułu. Zawodnicy wybierani są w głosowaniu kibiców, dziennikarzy i zawodników (głosy każdej grupy liczą się jako 1/3 końcowego wyniku).
Niestety sam mecz już od wielu lat jest dość żałosnym widowiskiem, nawet bardziej niż podobne imprezy w koszykówce. Na wszelkich meczach gwiazd gracze dbają przede wszystkim, żeby nie zrobić sobie krzywdy. W koszykówce prowadzi to przynajmniej do masy efektownych akcji. Jednak w footballu po prostu nie da się grać bez kontaktu co prowadzi do masy kuriozalnych sytuacji.
W składach obu drużyn jest w tym roku kilka niespodzianek. Największą jest obecność w ekipie NFC Jeffa Saturaya, który po słabym sezonie w Green Bay został ostatnio posadzony na ławce przez trenera McCarthy’ego.
Jeśli chodzi o zawodników, którzy nie załapali się do Pro Bowl, największym przegranym jest chyba cornerback Seattle Seahawks Richard Sherman, który miał fenomenalny sezon, ale mogło zaszkodzić mu wykrycie dopingu w jego organizmie (Sherman odwołał się od decyzji o zawieszeniu, wynik apelacji jeszcze nie jest znany). Dyskusyjny jest również wybór trzeciego QB w AFC, którym został Matt Schaub, podczas gdy Andrew Luck praktycznie w pojedynkę zmienił Indianapolis Colts z pośmiewiska w wartościową drużynę. Do Pro Bowl nie załapał się też kicker Oakland Riders Sebastian Janikowski, jedyny gracz NFL urodzony w Polsce, ale Phil Dawson z Cleveland Browns naprawdę miał fenomenalny sezon.
Tegoroczni debiutanci stanowią dużą siłę, ale do Pro Bowl wybrano jedynie dwóch: QB Roberta Griffina III z Washington Redskins oraz kickera Blaira Walsha z Minnestoa Vikings.
W NFC najwięcej zawodników, aż dziewięciu, wysłali do Pro Bowl San Francisco 49ers. Aż siedmiu z nich gra w defensywie. W AFC najwięcej graczy wywodzi się z Houston Texans, gdzie z kolei tylko dwóch graczy reprezentuje defensywę.
Wyniki głosowania pokazują też, że nie zawsze indywidualny talent przekłada się na wyniki drużyny. Aż pięciu graczy do Pro Bowl wysłali Kansas City Chiefs, którzy są obecnie najsłabszą drużyną ligi. Z kolei Cincinnati Bengals, którzy zagrają w play-off, będą mieli w Pro Bowl jedynie dwóch przedstawicieli, tyle samo co żałośni New York Jets czy Cleveland Browns.
Ostateczne składy drużyn ulegną jeszcze zmianie, gdyż w Pro Bowl nie grają gracze kontuzjowani oraz, z racji rozgrywania tego spotkania tydzień przed Super Bowl, zawodnicy ekip, które zmierzą się w finale NFL.
Pełne składy obu ekip można zobaczyć na stronie ligi.