Pistol i zone read, czyli czym ofensywa San Francisco 49ers różni się od klasycznej

Jeszcze do niedawna ofensywy wszystkich klubów NFL były do siebie niezmiernie podobne. Określano to jako „pro-style offense”, która zaczęła również przeciekać niżej, na poziom uczelniany. Wyróżniała się ogromnym skomplikowaniem, które miało na celu zamaskowanie intencji drużyny i obejmowało całą masę manewrów przed snapem i dziwnych ustawień formacji. Jednak kiedy piłka znajdowała się w grze, rozgrywający albo wręczał ją running backowi albo robił kilka kroków w tył i posyłał podanie (oczywiście celowo upraszczam).

Już w zeszłym roku niektóre drużyny zaczęły stosować elementy szeroko używanej w szkołach średnich i na uczelniach ofensywy typu „zone read” zwanej też „read option”. Na czym ona polega i czym różni się od klasycznej?

W typowej pro-syle offense akcja jest od początku do końca dokładnie zaplanowana. Owszem, zdarza się, że rozgrywający musi improwizować, jeśli obrońcy rywala przedrą się przez linię ofensywną albo wszyscy jego reciverzy (w akcji podaniowej) są dokładnie kryci. Jednak jeśli akcja ma być biegowa, to wręcza po prostu piłkę odpowiedniemu running backowi i odbiega jak najdalej, by nie doznać przypadkowej kontuzji.

Tymczasem ofensywa zone read (a właściwie akcja typu zone read) zaczyna się od rozgrywającego, który wręcza piłkę running backowi, ale nie puszcza jej, tylko czyta obronę. Jeśli defensive end ruszy ku niemu, oddaje piłkę koledze, jeśli obrońca zaatakuje running backa, wyciąga piłkę i biegnie sam. Prawidłowo rozegrana pozwala pozbyć się jednego obrońcy i stwarza przewagę na linii wznowienia akcji. Dodatkowo w 49ers akcję czyta często fullback, czyli potężny zawodnik odpowiedzialny za blokowanie dla running backa i w zależności od zachowań obrony blokuje odpowiedniego zawodnika. Podstawowa zasada akcji tego typu przedstawiona jest na filmiku poniżej, choć dokładny schemat może się różnić od przedstawionego (w przykładzie użyta jest ofensywa Uniwersytetu Michigan).

NFL odeszła od tych akcji wiele lat temu, choć pozostał to jeden z podstawowych sposobów gry na poziomie szkolnym i uniwersyteckim. Dopiero w zeszłym roku pewne elementy „opcji” zaczęli stosować Denver Broncos i Carolina Panthers, którzy na rozegraniu mieli mistrzów takich akcji z okresu gdy grali w NCAA: Tima Tebow i Cama Newtona. Jednak nawet oni starali się dostosować do panującego w NFL trendu na rozgrywających, którzy starają się pozostawać w „kieszeni” czyli przestrzeni otoczonej przez linię ofensywną.

Zone read przeżyło swój renesans w tym roku, głównie za sprawą dwóch drużyn: Washington Redskins i San Francisco 49ers. Ci pierwsi przebudowali ofensywę, która świetnie spisuje się pod wodzą rozgrywającego Roberta Griffina III i współpracującego z nim RB Alfreda Morrisa. Obaj byli debiutantami i świetnie pamiętali zone read jeszcze ze swojego poprzedniego sezonu spędzonego w NCAA. Dzięki temu Morris był na drugim miejscu w NFL pod względem jardów biegowych, a RG3 był najskuteczniej biegającym rozgrywającym i pobił rekord jardów biegowych rozgrywającego debiutanta należący do Cama Newtona. Defensywy po prostu gubiły się w starciu z nietypową jak na NFL akcją.

Z kolei 49ers przeszli do zone read po zmianie quarterbacka w połowie sezonu, kiedy to Alexa Smitha zastąpił Colin Kaepernick. Dołożyli do tego jeszcze formację Pistol, o czym za moment. Kaepernick współpracuje z Frankiem Gorem oraz LaMichaelem Jamesem, który grał zone read jeszcze w zeszłym sezonie na Uniwersytecie Oregon u Chipa Kelly’ego, który od przyszłego sezonu poprowadzi Philadelphia Eagles.

49ers grali zone read kilkakrotnie w sezonie zasadniczym, ale prawdziwą  siłę akcja ta pokazała w play-offach. Green Bay Packers z uporem maniaka atakowali Franka Gore’a, więc Kaepernick zaliczył na nich 181 jardów biegiem. Z kolei w kolejnej rundzie Atlanata Falcons z równym uporem atakowali Kaepernicka. W efekcie Gore i James zdobyli w sumie trzy przyłożenia.

Co przeciwko zone read mogą zrobić Ravens? Klasycznym sposobem obrony jest przesunięcie jednego z dwóch safety (odpowiedników stopera w piłce nożnej) w okolice linii wznowienia akcji, co niweluje przewagę liczebną ofensywy. Jednak obciąża to ogromnie cornerbacków, którzy w razie przegrania pojedynku z reciverem mogą liczyć na pomoc tylko jednego safety. Najprawdopodobniej tak będą grali Ravens, przesuwając Bernarda Pollarda do pomocy przeciwko biegowi i pozostawiając samotnego Eda Reeda do pomocy przy podaniach. Czy jednak ich cornerbackowie wytrzymają pojedynki z Randym Mossem i Michaelem Crabtree?

 

Można zapytać czemu ten system był (i wciąż jest) tak mało popularny w NFL, skoro jest tak skuteczny? Powodów jest kilka.

1. Do tego typu akcji trzeba mieć odpowiednich ludzi. Wyobrażacie sobie Toma Brady’ego w zone read? No właśnie. Rozgrywający musi być odpowiednio mobilny, a jednocześnie grozić podaniem, bo jak pokazał przypadek Tima Tebow samo zone read to za mało na lepsze niż na poziomie NCAA defensywy NFL.

2. Defensywy NFL są szybsze i mądrzejsze. Oznacza to, że nie można oprzeć ofensywy całkowicie na zone read, bo zmienią odpowiednio ustawienie. Trzeba również eksplorować podanie, a najlepiej podający rozgrywający rzadko są tymi najbardziej sprawnymi.

3. Co najważniejsze, NFL to ogromne pieniądze. A gra biegowa to dla rozgrywającego ogromne ryzyko kontuzji, bo gdy staje się biegaczem nie chronią go specjalne przepisy, ograniczające kontakt z rozgrywającym. Na poziomie uczelnianym czy szkolnym nie jest to takim problemem, bo w składzie można mieć nawet setkę graczy, a dodatkowo nawet jeśli QB jest twoją największą gwiazdą, to jego kontuzja robi ci krzywdę tylko pod względem sportowym, ale nie finansowym. Tymczasem w NFL można mieć w składzie tylko 53 graczy, a najlepiej opłacani rozgrywający pożerają ponad 15% salary cap drużyny. Nie można narażać na kontuzje faceta, od którego zależą losy drużyny, którego nie bardzo jest na co wymienić i który pożera niemal 1/6 twojego budżetu na płace dla graczy. Te pieniądze po prostu muszą grać, a nie siedzieć w gipsie na ławce. Niezliczone drużyny w NFL przekonały się jak ciężko znaleźć następcę dla kontuzjowanego QB, więc wolą nie ryzykować. A jak poważne jest to ryzyko świadczy pasmo tegorocznych urazów RG3, które stawiają pod znakiem zapytania jego powrót na początek przyszłego sezonu.

4. Co wiąże się z poprzednim punktem, nawet jeśli rozgrywający nie odniesie ciężkiej, wykluczającej go z gry kontuzji, duża ilość ciosów, które przyjmuje sprawia, że „zużywa się” szybciej. Innymi słowy skracają jego karierę i ograniczają jego ruchliwość w późniejszych latach. Dobry rozgrywający to fundament drużyny na lata, którego nie można lekkomyślnie kruszyć, bo, jak pokazali choćby Kansas City Chiefs, Jacksonville Jaguars czy Arizona Cardinals, znalezienie nowego to nie taka prosta sprawa. Na uczelni czy w szkole nikt się tym tak bardzo nie przejmuje, bo młody organizm szybciej się regeneruje, a poza tym dany gracz i tak nie spędzi w drużynie więcej niż czterech lat.

 

Czy zone read ma przyszłość w NFL? To się okaże. Do ligi przyszło kilku trenerów mających doświadczenie w tego typu ofensywie, eksperymentowali z nią Seattle Seahawks. Myślę, że stanie się ona elementem krajobrazu ligowego, zwłaszcza tam, gdzie grają młodzi, wciąż nabierający doświadczenia rozgrywający, ale go nie zdominuje.

 

Przejdźmy zatem do formacji Pistol. Cóż to za zwierz? Jest to formacja używana od niedawna, bo od 2004 r. na poziomie uniwersyteckim. Jest to wariacja na temat formacji shotgun. Aby przedstawić różnicę, omówię pokrótce dwie klasyczne formacje. Uwaga, na potrzeby tego wpisu za formację uważam ustawienie względem siebie linii ofensywnej, rozgrywającego i running backów, pomijając różnice w ustawieniu tight endów i reciverów.

Pierwszą z klasycznych formacji jest to ustawienie under center, z rozgrywającym ustawionym tuż za centrem (graczem linii ofensywnej wykonującym snap) i running backiem (z ewentualnym fullbackiem) kilka jardów za rozgrywającym. W tej formacji łatwiej uruchomić akcję biegową, zagrać play action (akcja podaniowa udająca akcję biegową), a rozgrywający jest na linii wznowienia akcji, więc łatwiej mu rozpoznać jak będzie grała linia defensywna i linebackerzy. Przykładowa formacja under center wygląda tak:

 under_center

W formacji shotgun rozgrywający ustawiony jest kilka jardów za linią wznowienia akcji, a running back obok niego (czasami w ogóle go nie ma). Ustawienie takie daje większe możliwości manewru linii ofensywnej (która może się cofnąć, nie utrudniając życia swojemu QB) oraz quarterbackowi (do którego później docierają obrońcy rywala). Wadą jest mniejszy wachlarz możliwych akcji biegowych (pozwala obronie zgadywać z dużym prawdopodobieństwem, że zaraz nastąpi podanie) i większe ryzyko zgubienia snapu, ze względu na większą odległość między centrem i rozgrywającym. Przykładowe ustawienie shotgun wygląda tak:

 Shotgun_Formation

Pistol jest czymś pomiędzy. Rozgrywający ustawia się kilka jardów za centrem, choć bliżej niż w shotgunie, a running back staje tuż za nim. Ułatwia to rozgrywającemu odczytywanie obrony, bo jest blisko linii wznowienia akcji, przyspiesza snap i akcje biegowe, które rozpoczynają się bliżej linii wznowienia akcji, ale jednocześnie mocno ogranicza skuteczność play action. Jest skuteczne przede wszystkim dlatego, że inne odległości skutkują odmiennym timingiem, co zaburza rytm gry obrony. Ustawienie Pistol może wyglądać tak:

 pistol_formation

Zobacz też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *