NFL przed sezonem: AFC East

NFL AFC EastZaczynamy serię ośmiu artykułów, w których przyjrzę się dokładniej każdej z dywizji NFL. Nowe teksty będą pojawiały się codziennie, a skończymy w przyszłą środę, na dzień przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego. Na pierwszy ogień AFC East, w której wciąż nie widać kandydatów mogących zakończyć supremację Patriots.

 

 

New England Patriots

Dla drużyny, która w tym stuleciu tylko dwukrotnie nie wygrała dywizji, sezon zasadniczy to jedynie uwertura. Tom Brady chce być pierwszym quarterbackiem z sześcioma startami w Super Bowl i desperacko pragnie czwartego pierścienia, na który czeka już dekadę.

W tym roku defensywa Patriots po raz pierwszy ma szansę dorównać legendarnym mistrzowskim formacjom z lat 2001-2004. Przede wszystkim bardzo wzmocniła się secondary, przez ostatnie lata pięta achillesowa drużyny. Na miejsce świetnego, ale często kontuzjowanego i nieobliczalnego Aquiba Taliba przyszedł Darelle Revis, wciąż jeden z najlepszych cornerbacków w NFL. Po drugiej stronie będzie startował Brandon Browner, w zeszłym roku część słynnego „Legion of Boom” z Seattle. Browner ma zawieszenie na cztery spotkania, więc zacznie dopiero w piątym tygodniu. Do tego Bill Belichick dysponuje bardzo solidną grupą młodych zmienników dla tej dwójki.

Nieco gorzej sytuacja wygląda z przodu. Owszem, podstawowa front seven ma szansę należeć do najlepszych w lidze, ale w każdej chwili może runąć jak domek z kart. Trójce linebackerów i defensive endom brakuje zmienników, a środek linii defensywnej (Vince Wilfork i Dominique Easley) wraca po poważnych urazach.

W ataku wciąż gwarancją jakości jest Tom Brady. Do zdrowia podobno wrócił Danny Amendola, podobno wraca też Rob Gronkowski. Od ich zdrowia, a także od zdrowia Juliana Edelmana będzie zależała gra w ataku Pats. Na zewnątrz wciąż będzie biegała grupa młodych, niesprawdzonych reciverów. Powodem do trosk może być też środek linii ofensywnej, gdzie wciąż nie znamy startera na centrze i RG, a jeden z najlepszych LG w lidze, Logan Mankins, został niespodziewanie oddany za półdarmo do Tampy.

Tak czy inaczej Patriots zadowoli tylko mistrzostwo, a ich nieobecność w finale AFC byłaby ogromną sensacją.

 

 

New York Jets

W Jets pozornie zaszły spore zmiany, ale nie sądzę, byśmy mieli zobaczyć radykalnie lepszą grę. Został trener Rex Ryan, a QB Geno Smith ma trochę inny styl gry od Marka Sancheza, ale zachował jego talent do idiotycznych strat.

Cała siła Jets tkwi w kapitalnym froncie defensywnym. Ich d-line należy do Top 5 w całej lidze, a linebackerzy robią po cichu swoje. Gorzej, że od odejścia Darelle Revisa Jets nie mają solidnych graczy secondary, a Dee Milliner, ich podstawowy CB, ma skręconą kostkę. Innymi słowy: jeśli ofensywa rywala wytrzyma tytaniczny napór linii defensywnej na tyle długo, by podać, Jets mają potężny problem.

Ofensywę ma poprowadzić drugoroczniak Geno Smith. W swoim pierwszym sezonie miał przebłyski dobrej gry, ale jego ogólna ocena wypadła raczej na minus. Dysponuje niezłą linią ofensywną, ale jeśli nie wzniesie się na wyżyny, to nie wróżę mu kariery dłuższej niż w przypadku jego poprzednika.

Do pomocy ściągnięto mu Erica Deckera, który w ciągu ostatnich trzech sezonów złapał 32 podania na TD, ale do tej pory zawsze korzystał z faktu, że obrona rywali skupiała się na Demariusie Thomasie. Pytanie czy udźwignie ciężar obowiązków głównej broni ofensywnej. Kolejnym wzmocnieniem ofensywy ma być Chris Johnson, samozwańczy CJ2K, który to przydomek nadał sobie po przebiegnięciu w sezonie 2009 w sumie 2006 jardów. Oczywiście nigdy już nie powtórzył tego sukcesu, a jego braki w pass protection ograniczają możliwości ofensywy, kiedy przybywa na boisku. Niemniej jednak nigdy w karierze nie zszedł poniżej tysiąca jardów w sezonie, więc może stanowić odciążenie dla Smitha.

Podejrzewam, że zobaczymy podobnych Jets jak przed rokiem. Defensywa wyrwie kilka niespodziewanych zwycięstw, ofensywa zawali kilka spotkań i w efekcie skończą w okolicach 8-8.

 

 

Miami Dolphins

W Miami wszystko w rękach QB Ryana Tannehilla. Zacznie on swój trzeci sezon, ale wciąż trudno powiedzieć czy będzie on filarem ofensywy, jakiego od lat szukają na Florydzie. Do tej pory miał utrudnione zadanie, bo grał za zdecydowanie najsłabszą linią ofensywną w NFL. W tym roku Dolphins skusili niezłymi pieniędzmi Brandona Alberta, który zostanie nowym LT, ale posypał się środek. Center Mike Pouncey dochodzi do siebie po operacji biodra, a sytuacja na pozycji obu guardów jest mocno niepewna, zwłaszcza po tym jak RG Dallas Thomas ośmieszył się w przedsezonowym meczu z Buccaneers.

Czy w tej sytuacji można liczyć na running backów? Knowshon Moreno i Lamar Miller to solidny duet, ale najlepszy RB nie poradzi sobie bez choćby przyzwoitych bloków. To wszystko do kupy poskładać ma nowy koordynator ofensywy Bill Lazor, w zeszłym roku trener quarterbacków w Eagles (Nick Foles, anyone?). Podobno jego ofensywa ma czerpać z pomysłów Chipa Kelly’ego. Zobaczymy.

W defensywie również nie ma wielu powodów do optymizmu. Jedynym jasnym punktem jest znakomity pass rusher Cameron Wake, ale otacza go przeciętność i znaki zapytania, zwłaszcza wśród linebackerów.

Jeśli Bill Lazor nie okaże się cudotwórcą, a Tennehill nowym Danem Marino, to w Miami znów playoffy obejrzą w telewizji.

 

 

Buffalo Bills

Bills byliby mocnym kandydatem do wyboru #1 w przyszłorocznym drafcie. Byliby, bo oddali swój wybór w przyszłorocznej pierwszej rundzie za prawo do wybrania w tym roku z #4 WR Sammy’ego Watkinsa. Watkins to podobno rzadki talent, a drugoroczny QB E.J. Manuel potrzebuje każdej pomocy, ale przy tak licznych dziurach w składzie Bills powinni raczej akumulować picki, niż zastawiać swoją przyszłość za debiutanta na pozycji, na której statystycznie najtrudniej osiągnąć sukces.

E.J. Manuel miał problemy ze zdrowiem, a nawet zdrowy nie imponował. Nawet z Watkinsem nie będzie mu łatwiej, bo Bills oddali do San Francisco Steviego Johnsona. Choć Johnson ma za sobą słabszy sezon, to jednak w latach 2010-2012 regularnie notował ponad 70 złapanych piłek i ponad 1000 jardów. Teoretycznie Bills mają dwóch niezłych RB, ale obaj regularnie miewają problemy zdrowotne.

W zeszłym roku Bills nadrabiali braki ofensywne zaskakująco solidną defensywą, jednak w tym roku nie będzie to takie proste. Nie zdołali zatrzymać Jariusa Byrda, jednego z najlepszych safetry w lidze, któremu skończył się kontrakt, a urazowi uległ środkowy linebacker Kiko Alonso, który ma za sobą imponujący debiutancki sezon. W efekcie wszystko zależy od bardzo dobrej linii defensywnej. Bardzo dobrej, ale niezdolnej udźwignąć całej defensywy. Tym bardziej, że za plecami mają linebackerów, którzy radzą sobie lepiej z biegiem niż podaniem, a tacy ostatnio byli w cenie w latach 80-tych.

Dla Bills każde zwycięstwo będzie sukcesem. Moim zdaniem skończą wśród pięciu najsłabszych ekip w NFL, co bardzo ucieszy Browns.

 

Mój typ: Dywizja dla Patriots, nie może być inaczej. Jets i Dolphins skończą w okolicach 0.500 i przegapią playoffy, a Bills wygrają 4-5 spotkań.

 

ZAPOWIEDŹ SEZONU 2014:

Zobacz też

Brak komentarzy

  1. W pierwszej chwili pomyślałem, że to dość odważna teza rezerwować miejsce dla Pats w finale konferencji, ale w drugiej – chyba jedyny alternatywny skład tego pojedynku, gdzie nie mówilibyśmy o jakim wielkim zaskoczeniu to Colts – Broncos.

    Gdy kończył się poprzedni sezon, liczyłem że w tym ktoś w końcu postawi się Belichickowi i Bradiemu a tym kimś mieliby być Bills. Kiepski offseason, kontuzja Alonso i całe to zamieszanie wokół sprzedaży klubu sprawiły, że już tak nie myślę.

    Ale myślę, że czekasz na jutrzejszą noc. 79 miesięcy później Pats mogą zniszczyć perfekcyjny sezon Giants :D:D:D

    1. To trochę tak, jakby ktoś zabrał mu furę, żonę i dom, a ja mu z zemsty buchnę batonika, który mu wypadł z kieszeni. Nie te proporcje 😉

  2. Pats kandytam do Super Bowl ale raczej stawiam na kogoś z 4 Broncos, Seahawks ( choć ofensywa nie najlepsza ), 49ers i Saints ( słaby punkt to para CB ).

    PS. Grając w kariere w Maddena 15 Seahawks symuluje pierwszy sezon. Przed ostatnim meczem sprawdzam re- sign players, jest tam 8-11 graczy z czego 3-4 zgadza sie na kontrakt po lekkich podwyżkach. Co za tym idzie mało kasy zostaje na klasowych zawodnikow ,pozostaje draft. Czym mam się kierowac wybierając rookie? Skąd mam wiedzieć ktory to jest talent skoro nie ma overall? Jak mam wybrac zawodnika ktory jest talentem jak Hyde, Clinton-Dix, Stills czy Cooks?

    1. A nie masz tam czasem czegoś takiego jak przeznaczenie punktów XP na scouting? Taka opcja istniała w poprzedniej wersji gry. Oddając ciężko zarobione punkty mogłeś sprawdzic overall danego zawodnika lub innego jego parametry (mowa o rookies). Oczywiście, wszystko zależało od liczby punktów, jaką dysponowałeś w danej chwili. Poza tym, w internecie pojawią się pewnie niebawem opisy wszystkich rookies.

  3. Kamil, po pierwszym meczu sprawdzilem jakiegos CB, mając 200 xp nacisnąłem na overall i pojawiło D? i pod spodem 1000. Jak bd miał wievej xp to sprawdze.
    Ps ale pewnie wiekszosc rookie ma bardzo zblizone overalle…
    Chciałbym wybrac takiego zawodnika jak Saints Stills’a zeby od razu jako podstawowy.. A tak po kilku meczach bede miał xp zeby sprawdzic tylko kilka overalli zawodników.

  4. Tak to działa, niestety. Ja dziś będę miał swojego Maddena, więc przyjrzę się temu w praktyce. Generalnie, gdyby nie punkty XP i ich ograniczenia, drafty w tej grze nie miałby sensu (overalle rookies byłyby znane i po niespodziance :)). Sprawdziłem parę stron poświęconych grze, ale póki, co za wcześnie, by podawać listę wartościowych graczy do draftu. W sumie Amerykanie grają w to dopiero od tygodnia 🙂

  5. Grasz na ps4? Jesli tak to zapros blackhawkM778.
    Podaj mi te strony gdzie sprawdzałes.

    Ale z tymi xp i draftem tez nie za fajnie, grałem kariere Saints, było 7 re sign players. Byli to m.in Ingram, Jordan . Jordan zgodzil sie na kontrakt dopiero po podwojeniu zarobkow. Ingram podobnie. Ale 4 nie zgodzilo sie po lekkich podwyzkach. Zostalo malo kasy na klasowych graczy m.in na CB. I potem szansa jest w drafcie no ale jak nie zna wartosciowych graczy to nie wzmocnie defensywy.

    1. Tak, na PS4, ale dośc okazjonalnie (praca + rodzina = mało czasu). Co do stron to sprawdzałem na forum operationsports.com (w zeszłym roku ktoś opracował i wrzucił tam podręcznik z opisem wszystkich statystyk odnośnie rookies dostępnych w Madden NFL 25), patrzyłem też na oficjalne forum EA poświęcone grze, gameFAQ’s i ogółem szukałem w Googlach (pod hasłem „madden nfl 15 draft guide”). Nic póki, co nie ma. Zresztą i tak każdy czeka na oficjalną aktualizację od EA dotyczącą składów wszystkich drużyn NFL (w sobotę pomniejszono je do 53 zawodników). Z tego powodu nie zacząłem jeszcze kariery (w roli coacha) w trybie CFM. Wolę poczekac.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *