NFL Blog typuje – vol. 2

W tej kolejce nie mamy może żadnego meczu „must see”, ale jest sporo interesujących pojedynków, które zapowiadają się na wyrównane i zacięte do końca. Zapraszam na moje typy na drugi tydzień NFL i jak zwykle zachęcam do komentowania i zostawiania swoich.

Pamiętajcie, że to tylko zabawa i nie mogę brać odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje związane z hazardem, które podejmiecie na podstawie tych tekstów.

Na modłę amerykańską gospodarz jako drugi, typowany przeze mnie zwycięzca jest wytłuszczony. Wszystkie godziny podanie w czasie środkowoeuropejskim (polskim). Niedziela 2:30 oznacza noc z niedzieli na poniedziałek, choć wiem, że taki zapis jest nieprawidłowy. Analogicznie dla poniedziałku.

Bilans poprzedniej kolejki: 8-7

Bilans całego sezonu: 8-7

 

Mecz kolejki

Philadelphia Eagles @ Indianapolis Colts (poniedziałek, 2:30)

Colts mają za sobą nieudany comeback w Denver, Eagles fatalną pierwszą połowę przeciwko Jaguars. Oba zespoły są faworytami swoich dywizji, ale potrzebują każdego zwycięstwa. Magia Nicka Folesa została chyba w ubiegłym sezonie, ale czy Colts będą go w stanie przycisnąć swoją przerzedzoną defensywą? Mimo wszystko wierzę w magię Andrew Lucka, który w meczach na własnym stadionie ma jak na razie bilans 14-3.

 

Pozostałe spotkania

Miami Dolphins @ Buffalo Bills (niedziela, 19:00)

Oba zespoły z AFC East zanotowały w pierwszym tygodniu niespodziewane zwycięstwa. Mimo wszystko bardziej wierzę w nową grę biegową Dolphins niż w zawsze chimerycznych Bills.

 

Detroit Lions @ Carolina Panthers (niedziela, 19:00)

Panthers wyglądali całkiem solidnie przeciwko Tampa Bay, a dodatkowo ma wrócić do nich Cam Newton. Lions wyglądali momentami wręcz spektakularnie, ale Luke Kuechly, Greg Hardy i reszta defensywy Panthers stanowią znacznie większe wyzwanie niż obrona Giants.

 

Atlanta Falcons @ Cincinnati Bengals (niedziela, 19:00)

Czy poobijana i przerzedzona kontuzjami o-line Falcons da sobie radę z Geno Atkinsem i spółką? Czy pass rush Falcons będzie w stanie wywrzeć presję na Andy’ego Daltona? Moim zdaniem odpowiedź to dwa razy nie.

 

New Orleans Saints @ Cleveland Browns (niedziela, 19:00)

Browns nie można lekceważyć, co pokazał ich „prawie comeback” ze Steelers. Ale Saints nie bardzo mogą sobie pozwolić na kolejne porażki. Joe Haden to za mało, by powstrzymać Drew Breesa i spółkę.

 

New England Patriots @ Minnesota Vikings (niedziela, 19:00)

Do wczoraj miałem tu zwycięstwo Vikings, zwłaszcza wobec żenującej postawy obu linii Patriots w meczu z Dolphins. Ale aresztowanie Adriana Petersona zmienia wszystko. Bez swojej głównej broni i quarterbacka z prawdziwego zdarzenia Vikings nie mają tej siły rażenia co tydzień temu.

 

Arizona Cardinals @ New York Giants (niedziela, 19:00)

Jeśli nagle ofensywa Boba McAdoo nie odmieni Giants, to nie wróżę im wielu szans na sukces w starciu z Cardinals. Jak na razie grają równie słabo jak przed rokiem, a choć Arizona nie zachwyciła w meczu z Chargers, to jednak wciąż solidna drużyna.

 

Dallas Cowboys @ Tennessee Titans (niedziela, 19:00)

Ofensywa, która miała ciągnąć tegorocznych Cowboys zaprezentowała się fatalnie przeciwko osłabionym 49ers. Tymczasem Titans pokazali się z zaskakująco dobrej strony przeciwko Chiefs. Ten mecz pokaże, czy słabość jednych i siła drugich to coś stałego, czy może jednorazowy wypadek.

 

Jacksonville Jaguars @ Washington Redskins (niedziela, 19:00)

Jaguars zagrali świetną pierwszą połowę przeciwko Eagles. RG3 wciąż nie może odnaleźć formy sprzed dwóch lat. Ekipa z Florydy jest za słaba na potentatów, ale na Redskins powinno wystarczyć.

 

Seattle Seahawks @ San Diego Chargers (niedziela, 22:05)

Czy Chargers będą mieli jakąś odpowiedź na ofensywę Seattle? Bo nie mam wątpliwości, że Philipa Riversa i Keenana Allena czeka bardzo ciężki wieczór.

 

St. Louis Rams @ Tampa Bay Buccaneers (niedziela, 22:05)

Żadna z tych ekip nie pokazała się z dobrej strony w pierwszej kolejce, ale Rams bez Sama Bradforda są jak dzieci we mgle. A teraz jeszcze stracili lidera d-line, Chrisa Longa, a na rozegraniu zagra trzeci QB, którego nazwiska nawet nie pamiętam.

 

Kansas City Chiefs @ Denver Broncos (niedziela, 22:25)

Nie ma mowy, żeby Chiefs wywieźli zwycięstwo ze stadionu Peytona Manninga z taką grą jak tydzień temu. A nawet z dużo lepszą.

 

New York Jets @ Green Bay Packers (niedziela, 22:25)

Jets to bardzo niewygodny rywal dla Green Bay, ale nie wierzę, żeby Geno Smith zdołał poprowadzić swój słabiutki atak do zwycięstwa na Lambou Field przeciwko Aaronowi Rodgersowi. Przygotujcie się na dużo gry biegowej Jets i mało punktów.

 

Houston Texans @ Oakland Raiders(niedziela, 22:25)

J.J. Watt. I wszystko na ten temat.

 

Chicago Bears @ San Francisco 49ers (niedziela, 2:30)

W tym meczu baczniej od obu drużyn obserwowany będzie nowy Levi’s Stadium. Jak na razie słynie głownie z problemów z murawą oraz śmierci jednego z fanów podczas meczu przedsezonowego na skutek przegrzania.