Prognoza na offseason: AFC South

NFL AFC SouthBezdyskusyjnie najsłabsza dywizja w AFC, ale ma spory potencjał, zwłaszcza za sprawą Colts i Texans. Jaguars mają najwięcej wolnych dolarów w lidze, a Titans ściągnęli Dicka LeBeau. Zapraszam na kolejną część offseasonowego wróżenia z fusów.

Dane finansowe pochodzą ze strony Spotrac.com i opierają się na założeniu, że przyszłoroczne salary cap wyniesie 142 mln dolarów (oficjalnej wielkości jeszcze nie znamy). Podana wartość dla najlepiej opłacanych 51 zawodników (tak jak wymaga tego offseason), wliczone kontrakty debiutantów zgodnie z aktualnie posiadanymi wyborami.

 

Indianapolis Colts

Salary cap: 35,6 mln dolarów

Najważniejsi wolni agenci: Ahmad Bradshaw (RB), Hakeem Nicks (WR), Reggie Wayne (WR), Cory Redding (DE)

Colts mają całkiem sporo miejsca pod czapką, a najprawdopodobniej lada dzień dołożą kolejne 3,2 mln, zwalniając totalnie bezproduktywnego Trenta Richardsona. Jednak nie spodziewajcie się spektakularnych zakupów na rynku wolnych agentów, bo w Indianapolis będą musieli rozdystrybuować sporą część tych pieniędzy „in house”.

Po sezonie 2015 kontrakty kończą się całej masie kluczowych zawodników: obu TE Coby’emu Fleenerowi i Dwayne’owi Allenowi, WR T.Y. Hiltonowi i LT Anthony’emu Costanzo. A przede wszystkim QB Andrew Luckowi, który bez wątpienia rozbije bank i to jeszcze tego lata. Część tych kontraktów, zwłaszcza dla Hiltona i Lucka, może zostać podpisana już w te wakacje, co pozwoli na rozłożenie finansowych konsekwencji tych umów na więcej lat i na pozbycie się części obciążenia już teraz, kiedy są na to fundusze.

Colts trzeci sezon z rzędu dotarli dalej niż rok wcześniej. Kolejnym etapem powinno być Super Bowl, ale ta drużyna potrzebuje jeszcze nieco wzmocnień, by być na to gotową. W ofensywie brakuje sensownej opcji na WR2 za Hiltonem. Reggie Wayne już chyba nie ma paliwa w baku i zapewne zakończy swoją piękną, bogatą karierę. Nicks wciąż nie może odnaleźć formy z czasów nowojorskich i Colts raczej nie będą skłonni do zatrzymania go, chyba że za jakąś minimalną stawkę. Gra biegowa nie wygląda najlepiej, dlatego przydałoby się wzmocnić środek o-line i ściągnąć z powrotem Bradshawa, ubezpieczając się od jego słabego zdrowia jakimś debiutantem.

W obronie niezbędne jest wzmocnienie przeciwko biegowi, bo jeśli nic się tam nie zmieni, to Patriots na pewno z przyjemnością znów przebiegną się po Colts. Przyda się też wsparcie na safety, zwłaszcza po tym, jak zwolniony został LaRon Landry.

 

Houston Texans

Salary cap: 10,9 mln dolarów

Kluczowi wolni agenci: Ryan Mallett (QB), Kareem Jackson (CB)

Texans to drużyna „o quarterbacka od playoffów”. Niestety na 16. miejscu w drafcie raczej nie będzie nikogo wartościowego na tę pozycję. Jak myślicie, czy GM Texans chciałby cofnąć czas i wybrać Bortlesa, Carra albo Bridgewatera zamiast Clowneya? Jak na razie zeszłoroczny pick #1 nie pokazał nic, głownie ze względu na urazy. Czy w tym roku wreszcie będzie tym, kogo się spodziewali w Houston? Aż strach pomyśleć co wyczyniałby rok temu J.J. Watt, gdyby po drugiej stronie szalał w pełni zdrowy Clowney.

Wróćmy jednak do rozgrywającego. W obecnej sytuacji najlepszym wyjściem dla Texans byłoby podpisanie nowego kontraktu z Mallettem w nadziei, że będzie z niego choć przyzwoity starter i przeczesywanie dalszych rund draftu w poszukiwaniu przeoczonego diamentu. Ważne będzie też zatrzymanie Kareema Jacksona, który może nie jest specjalnie rozpoznawalną postacią, ale według Pro Football Focus to szósty najlepiej kryjący CB w NFL.

Texans będą też pewnie szukali sposobów na zrobienie sobie nieco więcej miejsca w budżecie płacowym. Jednym z nich byłoby renegocjowanie kontraktu z Andre Johnsonem, który przed rokiem nie grał na miarę swoich 16,1 mln dolarów, które zajmuje pod czapką. Zwolnienie go dałoby Texans niemal 9 mln oszczędności, ale bardziej prawdopodobną opcją jest jakieś renegocjowanie umowy.

Tak na marginesie, wiecie że J.J. Watt zgarnie w tym sezonie 20 mln dolarów w gotówce i 22 mln w salary cap? Z tego 10 mln w jednorazowym bonusie na koniec marca. Ale jest wart każdego centa.

Czego Texans potrzebują poza QB? Właściwie nie mają ewidentnych dziur w składzie, to bardziej kwestia głębi. Na pewno przydałoby się trochę „mięsa” na środku d-line i jakiś reciver, który w perspektywie dwóch lat mógłby zając miejsce Johnsona. Trener Bill O’Brien, wywodzący się ze szkoły Patriots, na pewno chętnie widziałby w składzie jakiegoś TE w typie Roba Gronkowskiego, czyli faceta, który potrafi i łapać podania i blokować. Niestety takich na rynku jest jeszcze mniej niż rozgrywających.

 

Jacksonville Jaguars

Salary cap: 60,8 mln dolarów

Kluczowi wolni agenci: Cecil Shorts (WR)

Biedni, umęczeni fani Jaguars i biedni umęczeni fani w Europie, którzy musimy oglądać tę ekipę raz w roku na Wembley. Jaka jest nadzieja na poprawę w Jacksonville? Jagurs jakimś cudem znów uciekł pick #1 w drafcie. Wybierają z trójką, ale nie potrzebują QB, bo mają w składzie Blake’a Bortlesa. Czy to rozgrywający przyszłości na Florydzie, wciąż trudno powiedzieć, ale na pewno nie rozwija się w optymalnych warunkach.

Dlatego priorytetem w tym offseason dla Jaguars będzie na pewno znalezienie jak najwięcej wsparcia dla ich młodego QB. Zaczynając od wzmocnienia najsłabszej w lidze o-line, przez reciverów aż po TE. W Jags jest grupa obiecujących młodych WR. Wlicza się do niej również Shorts, pytanie tylko czy można na nim polegać po serii urazów, które spowalniają go w drugim kolejnym sezonie. Na TE jest Marcedes Lewis, jeden z najbardziej przepłacanych graczy w lidze. Większość ekip wywaliłaby go bez chwili wahania, ale dla Jags jego przerośnięty kontrakt może być korzystny, bo mogą mieć problemy, żeby spełnić warunek minimalnych wydatków na płace, określony w CBA. Za to niemal na pewno z drużyną pożegna się RB Toby Gerhart, który kompletnie nie sprawdził się jako podstawowy zawodnik i w końcówce sezonu stracił miejsce w składzie na rzecz Denarda Robinsona, dawnego QB Uniwersytetu Michigan.

W defensywie również więcej pytań niż odpowiedzi, może poza zaskakująco dobrym pass rushem. Dziur w składzie jest tak dużo, że Jags na pewno będą aktywni na rynku wolnych agentów, a w drafcie mogą oddać swój wybór #3 na rzecz większej ilości picków, chociaż jeśli z dwoma pierwszymi numerami pójdą Winston i Mariota, to wybierając z trójką będą w bardzo komfortowej sytuacji.

 

Tennessee Titans

Salary cap: 41,4 mln dolarów

Kluczowi wolni agenci: Nate Washington (WR), Jake Locker (QB), Derrick Morgan (pass rusher), Michael Roos (LT)

Titans desperacko potrzebują rozgrywającego. Na ich szczęście mają pick #2 w drafcie, więc jeśli Winston i Mariota okażą się tak dobrzy, jak się ich reklamuje, to któryś z nich trafi do Nashville. Pytanie co jeśli nie okażą się tak dobrzy, bo kontynuowanie eksperymentu „Jake Locker” nie ma większego sensu. Zack Mettenberger? „Clipboard Jesus„?

Niezła gra Taylora Lewana na LT sprawiła, że Michael Roos stał się zbędnym luksusem. Na pewno dostanie gdzieś niezłe pieniądze, ale raczej nie w Tennessee. Gorzej po drugiej stronie, gdzie Michael Oher znów udowodnił, że postać grana przez niego w „Blind Side” i prawdziwy Oher to dwie różne osoby, po czym pożegnał się z klubem cztery dni po Super Bowl. Titans dużo zainwestowali w o-line, ale ze średnimi efektami, a być może będą musieli znowu zainwestować, bo brakuje im centra.

Co na innych pozycjach? Podobnie jak w Jacksonville, na nadmiar bogactwa nie mogą narzekać. Derrick Morgan nie wzbudza specjalnego lęku w quarterbackach rywali, ale był w zeszłym roku ich najlepszym pass rusherem. Wsparcie przydałoby się właściwie na wszystkich pozycjach, zwłaszcza w jednej z najsłabszych defensyw w lidze.

W celu poprawy tej obrony do Nashville ściągnięto Dicka LeBeau, który dostał dziwną funkcję „asystenta głównego trenera odpowiedzialnego za defensywę”. W Titans jest jeszcze koordynator defensywy Ray Horton, więc ciekawe, jak będzie wyglądał podział obowiązków. Trenera takiego jak LeBeau nie ściąga się po to, żeby siedział grzecznie i słuchał, więc raczej to on będzie rządził w tym układzie. Jego defensywy (głownie Steelers) opierają się na blitzach, świetnych pass rusherach i wszechstronnych safety. Wszystkiego tego brakuje, a z g… i Salomon nie ulepi. Można się więc spodziewać sporych inwestycji po tej stronie piłki w dalszych rundach draftu oraz na wolnym rynku.

 

ZOBACZ TEŻ:

AFC East

AFC North

AFC West

NFC East

NFC North

NFC South

NFC West

Zobacz też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *