NFL Playoffs: Zapowiedź Divisional Round

To jest ten moment, gdy do gry o mistrzostwo włączają się najlepsi po sezonie zasadniczym. Playoffy NFC jak na razie nie rozczarowują poziomem. Także w tym tygodniu możemy liczyć na dwa świetne mecze. W AFC jak do tej pory mizeria i mizerią pozostanie, chyba że Jaguars niespodziewanie odnajdą ofensywę.

Jak zwykle godziny spotkań podane są w czasie środkowoeuropejskim (czyli polskim). W tabelach wartości w nawiasie to miejsce drużyny w danej kategorii w lidze po sezonie zasadniczym. DVOA liczone jest w procentach, gdzie 0% oznacza średnią NFL w sezonie. Ujemne DVOA jest dobre dla obrony, złe dla ataku i special teams.

 

Atlanta Falcons @ Philadelphia Eagles

sobota, 22:35

Atlanta Falcons @ Philadelphia Eagles

W zeszłym tygodniu Falcons dość pewnie pokonali Rams, demonstrując przy tym bardzo dobrą defensywę, która, podobnie jak przed rokiem, nabiera rozpędu w najważniejszej części sezonu. Tymczasem Eagles grają bez podstawowego QB i podstawowego LT. To sprawia, że Falcons są chyba pierwszym w historii zespołem NFL rozstawionym w playoffach z #6, którzy są faworytami przeciwko #1.

Jednak nie spodziewałbym się zdecydowanej wygranej Atlanty. Mecz zostanie rozegrany w Philadelphii, gdzie miejscowi fani, mający opinię jednych z najbardziej agresywnych, aroganckich i ksenofobicznych w NFL, potrafią wywierać presję na przyjezdnych. Po drugie Eagles to nie tylko Carson Wentz.

Podobnie jak przed rokiem Matt Ryan grał życiowy sezon dzięki wsparciu kolegów i trenera, tak w tym roku Carson Wentz. Być może młody QB Eagles ma przed sobą lepsze sezony. Na pewno ma taki potencjał. Ale w tym roku był elementem drużyny. Ważnym elementem, ale nie jednoosobowym napędem jak Russell Wilson w Seattle czy Cam Newton w Carolinie.

Podkreślam to tak mocno, bo Nick Foles sroce spod ogona nie wypadł. Jest przecież aktualnym rekordzistą w liczbie podań na przyłożenie w jednym meczu (7). Na pewno nie da takiego poziomu na rozegraniu jak Wentz, ale Orły to ekipa na tyle mądrze zbudowana i zrównoważona, że wystarczy solidny występ quarterbacka i będą bardzo trudni do pokonania.

Przeciwko Rams Falcons zademonstrowali bardzo szybką, agresywną obronę ze świetnym pass rushem ze środka. W Philly będą mogli wykorzystać brak Jasona Petersa na LT, a także fakt, że C Jason Kelce jest wybitny w blokowaniu w biegach, ale tylko nieco powyżej przeciętnej w pass blocking. Będzie potrzebował pomocy, by poskromić Grady’ego Jaretta.

Kluczowe pytanie dla Eagles: kto pokryje Julio Jonesa? Secondary to najsłabsza formacja tej drużyny, a Jones absolutna elita reciverów. Wydaje mi się, że Eagles będą musieli wyrzucić za okno wszelkie warianty obrony każdy swego (poza sytuacyjnymi, ale wtedy będą podwajali Jonesa) i skupią się na strefie. A to idealna sytuacja dla RB Atlanty, którzy będą mogli łapać krótkie piłki.

Obrona Falcons będzie miała pełne ręce roboty. Jay Ajayi i LeGarette Blount stanowią parę świetnie się uzupełniających RB, a linia Eagles jest znakomita w torowaniu im drogi. Do tego Orły mają przynajmniej czterech bardzo groźnych reciverów: Zach Ertz, Alshon Jeffery, Nelson Agholor i Torrey Smith mogą w każdej chwili urwać się obronie. Secondary Falcons nie będzie miała chwili odpoczynku.

Zapowiada się pasjonujące widowisko, w którym absolutnie każdy wynik jest możliwy. Chyba że Foles pęknie pod presją, wtedy Falcons wywiozą łatwe zwycięstwo.

Mój typ: Falcons 17 – 14 Eagles

 

Tennessee Titans @ New England Patriots

niedziela, 02:15

Tennessee Titans @ New England Patriots

Nowa Anglia tydzień temu kibicowała Titans jak jeden mąż. Dzięki niespodziewanej wygranej Titans, Patriots uniknęli spotkania z bardzo niewygodnymi Chiefs. W Las Vegas otworzyli jako 13-punktowy faworyt, co jest rzadko spotykanym spreadem na tym poziomie rywalizacji.

Prawdę mówiąc jedynym co może pokonać Patriots są sami Patriots. Po pierwsze Tom Brady. Końcówkę sezonu ma bardzo przeciętną, by nie powiedzieć słabą. Oczywiście robi wystarczająco dużo, by Patriots wygrywali, pojawiają się błyski geniuszu, ale więcej jest głupich strat i niedorzuconych piłek. Czy to kwestia kontuzji ścięgna Achillesa? A może Tom w wieku 40 lat po prostu nie ma sił na cały sezon i widzimy efekty zmęczenia? Jaka by to nie była przyczyna, kibice Pats mogą liczyć, że wolne w zeszłym tygodniu trochę pomogło ich rozgrywającemu. Na pewno po raz pierwszy od listopada zniknął z raportu o kontuzjach.

Drugą kwestią jest to, co dzieje się wokół drużyny. ESPN spekuluje o konflikcie między Bradym i właścicielem drużyny Robertem Kraftem z jednej strony, a trenerem Billem Belichickiem z drugiej. Tymczasem dwaj najważniejsi asystenci Belichicka, OC Josh McDaniels i DC Matt Patricia, spędzili wolny tydzień zabiegając o posadę głównego trenera. Dla obu to zapewne ostatni sezon z Patriots. Patricia jest faworytem do pracy w New York Giants, z kolei McDaniels miał rozmowy o pracę m.in. w Indianapolis i również Giants.

Oczywiście Patriots jak żadna inna drużyna w lidze potrafią wyciszyć to, co dzieje się na zewnątrz szatni. Ale Titans muszą liczyć na każdą pomoc.

Tenessee to bez wątpienia najsłabsza drużyna, która pozostała w playoffach. Niespodziewanie wygrali z Chiefs dzięki świetnej drugiej połowie Marcusa Marioty i Derricka Henry’ego. Ci dwaj zawodnicy będą musieli zagrać w Foxborough jeszcze lepiej, żeby dać swojej drużynie szansę.

Titans będą musieli maksymalnie przeciągać serie defensywne, nie dając Brady’emu zbyt wiele szans. Nie będzie to łatwe. Patriots tracą dużo jardów, ale mało punktów. To dzięki special teams i ofensywie, dzięki którym obrona Pats zaczyna w najlepszym miejscu na boisku w całej lidze.

Sposób na pokonanie Toma Brady’ego w playoffach jest prosty i wszystkim znany: presja środkiem. Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Jeśli Brady wyleczył Achillesa, to jego kapitalna praca nóg w kieszeni jeszcze utrudni zadanie pass rushowi Titans.

Jakikolwiek inny wynik niż pewne zwycięstwo Patriots byłby ogromną niespodzianką.

Mój typ: Titans 10 – Patriots 31

 

Jacksonville Jagiuars @ Pittsburgh Steelers

niedziela, 19:05

Jacksonville Jagiuars @ Pittsburgh Steelers

8 października Jaguars pokonali u siebie Steelers 30:9. Kluczowe było aż pięć piłek, które przechwycili obrońcy Jacksonville. Mimo to mecz był wyrównany jeszcze w trzeciej kwarcie, bo Blake Bortles zanotował tylko 95 jardów podaniowych i 1 INT. Ben Roethlisberger raczej nie zagra drugiego tak słabego spotkania. Problem Jaguars polega na tym, że dla Bortlesa nie było to słabe spotkanie, tylko norma.

W meczu Wild Card Round przeciwko Bills Bortles bił rekordy ofensywnej nieudolności. A przynajmniej podaniowej nieudolności, bo kilka biegów w drugiej połowie pozwoliło Jaguars zdobyć kluczowe, jedyne w tamtym fatalnym meczu przyłożenie.

Nie ulega wątpliwości, że jeśli Jaguars chcą niespodziewanie zameldować się w finale AFC, to musi ich tam wprowadzić najlepsza lub jedna z najlepszych (zależy jak patrzeć) defensywa NFL. Calais Campbell, Jalen Ramsey, A.J. Bouye i reszta musi zadusić ofensywę Steelers i liczyć, że Bortles i jego koledzy zdołają zdobyć jakieś punkty.

Steelers zapewne zaatakują po ziemi. Obrona biegowa Jaguars jest dużo słabsza niż podaniowa. Jeśli ekipa z Florydy nie znajdzie odpowiedzi na Le’Veona Bella, to będą ugotowani. Do składu Steelers wraca Antonio Brown, który miesiąc temu doznał urazu łydki. Nie wiadomo jednak w jakiej będzie formie, więc wątpliwe, by trener Mike Tomlin chciał od razu otworzyć atak powietrzny.

Zapewne w tym meczu zobaczymy dużo grania po ziemi, bo trenerzy Jaguars wyrazili swoją nieufność względem Blake’a Bortlesa już przeciwko Bills. Wątpię, żeby chcieli złożyć w jego ręce mecz przeciwko młodej i kąśliwej obronie Steelers.

Obrona Jaguars jest świetna. Jeśli atak będzie w stanie zdobywać pierwsze próby po ziemi na tyle długo, by dać jej odetchnąć między kolejnymi seriami, Steelers mogą znaleźć się w tarapatach. Ale jeśli Roethlisberger (14 INT, 3 fumble w sezonie zasadniczym) zdoła uniknąć strat i zostawiania krótkiego pola rywalom, Stalowi powinni sobie poradzić.

Mój typ: Jaguars 9 – 16 Steelers

 

New Orleans Saints @ Minnesota Vikings

niedziela, 22:40

New Orleans Saints @ Minnesota Vikings

Co się stanie, kiedy czołowa ofensywa spotka się z czołową defensywą? Niestety takie rywalizacje często zawodzą oczekiwanie, a najlepszym przykładem Super Bowl 2014. Jednak tutaj spotykają się dwie kompletne drużyny, więc mam nadzieję na lepsze widowisko niż wówczas.

Jestem bardzo ciekaw jak swoją defensywę ustawi trener Mike Zimmer. W Wild Card Round Carolina Panthers skupili się na powstrzymywaniu running backów Alvina Kamary i Marka Ingrama i zostali skarceni meczem godnym Hall of Famera w wykonaniu Drew Breesa. Vikings potrafią powstrzymywać tak bieg, jak podania (rzadkość we współczesnych defensywach). Pytanie czy będą to potrafili zrobić przeciwko Saints.

Drużyna z Nowego Orleanu ma bardzo szerokie możliwości. Mogą grać klasyczną ofensywę biegową, krótkie piłki do Kamary, bogactwo ścieżek do Michaela Thomasa czy wreszcie bomby do Teda Ginna. Vikings wszystkiego nie zatrzymają, ale próbować warto. Zwłaszcza że Saints zagrają bez podstawowego LG Andrusa Peata, który przeciwko Panthers złamał nogę. To powinno otworzyć szansę dla pass rusherów Vikings: Eversona Griffena i Danielle Huntera. A z tyłu All-Pro Harrison Smith będzie tylko czekał na jakiś błąd Breesa.

Z drugiej strony mamy nadspodziewanie skuteczną ofensywę Vikings. Case Keenum ma za sobą kapitalny sezon i ktoś skusi się, by zapłacić mu kilkanaście milionów dolarów. Kwestią otwartą pozostaje czy będą to Vikings czy jakaś inna drużyna. Minnesota nie biega za dobrze. Ich siłą napędową jest duet reciverów Adam Thielen – Stefon Diggs. Ta para nieco przycichła w końcówce sezonu, ale niech was to nie zmyli. To chyba najlepszy obecnie duet WR-ów w NFL. Thielen zasłużenie trafił do drugiej drużyny All Pro (choć czy nie powinien być w pierwszej?), a niektóre jego tegoroczne chwyty były absolutnie elitarne.

Pytanie jak będą bronić Saints. Czy Marshon Lattimore będzie krył jeden na jednego Thielena czy raczej będzie podążał za Diggsem, a Thielen będzie podwajany? Na pewno dużo zależy od presji na Keenumie. Rozgrywający Vikings bardzo się w tym roku poprawił, ale uważnie oglądając mecze Vikings łatwo można zauważyć, jak wiele brakuje mu do poziomu Drew Breesa. W tej sytuacji najważniejszym zadaniem OL Minnesoty będzie zatrzymanie Camerona Jordana, który z 13 sackami i 12 zbitymi podaniami został wybrany do pierwszej drużyny All-Pro. Łatwo napisać, trudniej zrobić.

Obstawiałem Saints w Super Bowl i podtrzymuję mój typ. niemniej spodziewam się znakomitego widowiska.

Mój typ: Saints 28 – 27 Vikings

 

P.S. Przypominam, że mecze na bieżąco będę komentował na Twitterze. Polecam też śledzić tag #NFLpl, zebrała się wokół niego fantastyczna społeczność.

Zobacz też

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *