Najdłuższy sezon zasadniczy w historii NFL zbliża się ku końcowi. Znamy już sześciu uczestników playoffów, ale tylko jednego z AFC. W tej konferencji aż 12 drużyn ma realistyczne szanse na udział w playoffach. Zapraszam na przegląd sytuacji na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego. Która drużyna może być pewna swego? Kto ma najłatwiejszą drogę do playoffów? I na co muszą liczyć zespoły z dołu tabeli, by zakwalifikować się do postseason?
Na tym etapie sezonu kluczowe są zasady układania tabeli, a zwłaszcza tiebreakery, czyli zasady pierwszeństwa wśród drużyn z tym samym bilansem wygranych. Jeśli nie wiesz jak się je określa, zapraszam na tekst na ten temat (tekst sprzed kilku lat, więc wciąż opisuje 12-zespołowe playoffy, ale ogólne zasady pozostały bez zmian)
Szanse poszczególnych drużyn na udział w playoffach podaję za Football Outsiders.
AFC
Kansas City Chiefs (11-4)
Szanse na playoffy: 100%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: 4
Pozostałe mecze: @CIN, @DEN
Chiefs są jedyną drużyną w AFC, która ma zapewniony udział w playoffach oraz zwycięstwo w swojej dywizji. To ich siódmy awans do postseason i szósta wygrana w AFC West z rzędu. Po październiku, gdy grali słabo i mieli bilans 3-4, obie serie wydawały się poważnie zagrożone. Ale po komplecie wygranych w listopadzie i grudniu sytuacja zmieniła się diametralnie i dziś to znów oni są faworytami nie tylko do wygrania AFC, ale i jednymi z głównych kandydatów do mistrzostwa.
KC mają dwa spotkania z niewygodnymi rywalami, ale w obu będą faworytami. Jeśli wygrają oba, to mają wolne w pierwszej rundzie playoffów. Jednak każda porażka grozi utratą pozycji, zwłaszcza że przegrali bezpośredni mecz z Titans, największym zagrożeniem do pozycji #1. W trakcie sezonu przegrali także z Bills, więc jeśli przegrają z Bengals wszyscy pozostali zwycięzcy dywizji będą górą w tiebreakerach. Trudno to sobie wyobrazić przy obecnej dyspozycji drużyny Andy’ego Reida, ale nie takie cuda widzieliśmy w NFL, zwłaszcza w tym sezonie.
Tennessee Titans (10-5)
Szanse na playoffy: 97,9%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: MIA, @HOU
Bilans Titans wygląda dużo lepiej niż gra. Nie wróży to dobrze przed playoffami, ale przynajmniej powinni się do nich zakwalifikować. Teoretycznie mogą przegapić postseason, ale wymagałoby to niesamowitego zbiegu okoliczności. Wciąż mają spore szanse na wygranie konferencji, a to dzięki bezpośredniemu zwycięstwu nad Chiefs. Z drugiej strony mają na koncie porażki z Bills i Patriots, więc każdy zwycięzca AFC East będzie lepszy w tiebreakerach.
Wystarczy im jedno zwycięstwo w dwóch ostatnich meczach, by zapewnić sobie wygraną w dywizji – wygrali oba mecze przeciwko Colts w tym sezonie. Jeśli wygrają z Miami, a Bengals, Bills i Patriots przegrają, to już w przyszłym tygodniu będą pewni drugiego miejsca w konferencji. Jest to zresztą najbardziej prawdopodobny rezultat, oceniany przez FO na 47,6%.
Cincinnati Bengals (9-6)
Szanse na playoffy: 84,3%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: KC, @CLE
Pewna wygrana nad Ravens katapultowała Bengals na fotel lidera AFC North oraz dała im tiebreaker nad rywalem z Baltimore. Wystarczy im jedno zwycięstwo w dwóch pozostałych meczach, by zagwarantować sobie wygraną w dywizji.
Wygrana w meczu z Kansas City zapewnia Bengals triumf w dywizji i włącza ich do walki o pierwsze miejsce w AFC – przy dwóch wygranych mają przewagę w tiebreakerach nad Chiefs, Titans i Bills.
Buffalo Bills (9-6)
Szanse na playoffy: 99,1%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: ATL, NYJ
Pewna niedzielna wygrana nad Patriots dała Bills niemal pewne zwycięstwo w dywizji i zwiększyła ich szanse na udział w playoffach z prawdopodobnych do praktycznie pewnych. Ich największym atutem do końca sezonu pozostaje kalendarz – mają zdecydowanie najłatwiejszych rywali z całej czołówki AFC i powinni odnieść dwa pewne zwycięstwa. Z drugiej strony to wciąż drużyna, która przegrała z Jaguars.
Bills mają teoretyczne szanse na pierwsze miejsce w konferencji, ale wymagałoby to kompletu porażek Chiefs i Titans oraz minimum po jednej porażce Bengals i Colts.1 Muszą też uważać, bo porażka daje szanse Patriots na odzyskanie prowadzenia w dywizji.
Indianapolis Colts (9-6)
Szanse na playoffy: 97,1%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: LV, @JAX
Po fatalnym początku sezonu Colts wygrali 8 z 10 ostatnich meczów. Jednak jedną z porażek było spotkanie z Titans, które dało rywalom tiebreaker w ramach dywizji. Colts wciąż mają szansę na pierwsze miejsce w AFC South, ale muszą wygrać oba swoje spotkania i liczyć na dwie porażki Tennessee. A jeśli przy okazji dwa razy przegrają Chiefs i raz Bengals, to Colts mogliby nawet mieć wolne w pierwszej rundzie playoffów. Jednak znacznie bardziej prawdopodobne, że będą musieli walczyć o jak najlepsze rozstawienie w ramach rundy dzikich kart, a tam bezcenna jest ich bezpośrednia wygrana nad Patriots dwa tygodnie temu. Na razie wystarczy im wygrana z Raiders, by być pewnym udziału w playoffach.
New England Patriots (9-6)
Szanse na playoffy: 97,5%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: JAX, @MIA
Wygrana w niedzielnym meczu z Bills zapewniłaby Patriots pierwsze miejsce w dywizji. Tymczasem teraz muszą uważać, by nie spaść na trzecie miejsce, do czego mogłaby doprowadzić porażka w Miami w ostatnim meczu sezonu zasadniczego. Co prawda wygrana z Jaguars powinna zapewnić im playoffy (wystarczy dodatkowo porażka Miami i/lub Las Vegas), ale dwa tygodnie temu apetyty w Nowej Anglii były znacznie większe.
Miami Dolphins (8-7)
Szanse na playoffy: 16,6%
Najlepsze możliwe miejsce: 3
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @TEN, NE
Przez dwa miesiące ich jedynym zwycięstwem pozostawała wygrana nad Patriots na otwarcie sezonu. Jednak po siedmiu kolejnych wygranych mają realne szanse na playoffy, a ten pierwszy mecz z Patriots może być bezcenny. Jeśli na zakończenie sezonu również pokonają rywali z Nowej Anglii, będą mieli nad nimi tiebreaker.
Jednak to wszystko może stracić znaczenie, jeśli w najbliższej kolejce nie zdołają wywieźć zwycięstwa z Nashville. Wygrana w tym meczu może otworzyć im nawet drogę do wygranej dywizji (przy mało prawdopodobnych dwóch porażkach Bills).
Baltimore Ravens (8-7)
Szanse na playoffy: 19,6%
Najlepsze możliwe miejsce: 3
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: LAR, PIT
Na początku miesiąca wydawało się, że dywizja będzie ich. Jednak kontuzje, COVID i cztery kolejne porażki zepchnęły ich na skraj. Najboleśniejsza była ostatnia porażka z Bengals, która dala rywalom tiebreaker. W tej chwili nawet dwie wygrane w dwóch ostatnich meczach nie gwarantują im playoffów, choć w tym układzie wystarczy im jedna porażka Miami i jedna Raiders. Jeśli chcą wygrać dywizję, muszą (poza swoimi dwoma wygranymi) liczyć na komplet porażek Cincinnati.
Los Angeles Chargers (8-7)
Szanse na playoffy: 36,6%
Najlepsze możliwe miejsce: 5
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: DEN, @LV
Sensacyjna porażka z Houston była bolesna nie tylko dla prestiżu drużyny, ale i dla ich playoffowych sznas. Prawdopodobieństwo udziału Chargers w postseason spadło po tym meczu z 78% do 36,6%! Na niekorzyść Kalifornijczyków działają potencjalne tiebreakery. Na korzyść relatywnie łatwiejszy kalendarz. Jeśli nie pozwolą sobie na porażkę, a Dolphins i Ravens przegrają minimum po jednym meczu, to Chargers wchodzą do playoffów. Jednak przy komplecie wygranych którejś z tych dwóch drużyn mogą jechać na wakacje już za dwa tygodnie.
Las Vegas Raiders (8-7)
Szanse na playoffy: 26,5%
Najlepsze możliwe miejsce: 5
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @IND, LAC
Dzięki dwóm nieznacznym wygranym Raiders wrócili do gry. Teraz kluczowy jest wyjazd do Indianapolis. Porażka praktycznie kończy ich sezon. Jeśli wygrają, w ostatnim meczu sezonu zmierzą się w de facto playoffowym pojedynku z LA Chargers.
Pittsburgh Steelers (7-7-1)
Szanse na playoffy: 11,0%
Najlepsze możliwe miejsce: 4
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: CLE, @BAL
Trudno w to uwierzyć, ale Steelers wciąż mają szansę nawet na wygranie dywizji, choć do tego potrzebowaliby dwóch porażek Bengals. Jako że Steelers mają na koncie remis, nie ma mowy o żadnych tiebreakerach.
Cleveland Browns (7-8)
Szanse na playoffy: 13,5%
Najlepsze możliwe miejsce: 4
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @PIT, CIN
Najlepszy możliwy scenariusz? Browns wygrywają w Pittsburghu, Ravens przegrywają z Rams, a Begnals przegrywają z Chiefs. Każde z tych rozstrzygnięć jest całkiem prawdopodobne, choć wszystkie trzy na raz już nie tak bardzo. Jednak jeśli tak potoczą się wypadki, to w ostatniej kolejce Browns podejmują Bengals w bezpośrednim pojedynku o prymat w AFC North. Szanse ekipy z Cleveland na dziką kartę są czysto teoretyczne, więc wygrana Bengals z Rams w praktyce kończy ich sezon.
Denver Broncos (7-8)
Szanse na playoffy: 0,3%
Najlepsze możliwe miejsce: 7
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @LAC, KC
Szanse Denver na playoffy są już tylko teoretyczne. Wymaga ich dwóch wygranych oraz korzystnych wyników w kilkunastu innych meczach. Prawdopodobnie więc ich sezon zakończy się w najbliższy weekend.
NFC
Green Bay Packers (12-3)
Szanse na playoffy: 100%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: 4
Pozostałe mecze: MIN, @DET
Packers bardziej przetrwali niż wygrali dwa ostatnie mecze, ale dla układu tabeli styl wygranej nie ma żadnego znaczenia. W tej chwili Packers mają zapewnioną wygraną w NFC North. Jeśli wygrają dwa ostatnie mecze, mają wolne w pierwszej rundzie playoffów, które bardzo im się przyda na podleczenie poobijanego zespołu. Jeśli wygrają z Vikings, a Cowboys przegrają z Cardinals, to kwestia pierwszego miejsca w NFC będzie rozstrzygnięta już w nadchodzącym tygodniu i GB będą mogli wystawić rezerwy w ostatnim meczu sezonu zasadniczego. Co jeśli przegrają i do gry wejdą tiebreakery? Mają bezpośrednią wygraną nad Rams i dobry bilans w ramach konferencji, jednak w tym ostatnim Cowboys prawdopodobnie ich wyprzedzą. W sumie FO szacują prawdopodobieństwo pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym na 77,4%.
Dallas Cowboys (11-4)
Szanse na playoffy: 100%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: 4
Pozostałe mecze: ARI, @PHI
Cowboys również mają zapewnioną wygraną w dywizji. Biorąc pod uwagę, że legitymują się najlepszym bilansem w ramach konferencji z czołówki NFC, mogą wciąż liczyć na pierwsze miejsce przed playoffami. Mają jednak na koncie porażkę z Tampą. To sprawia, że ich mecz z Cardinals staje się kluczowy dla rozstawienia drużyn w konferencji.
Los Angeles Rams (11-4)
Szanse na playoffy: 100%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: 5
Pozostałe mecze: @BAL, SF
Dobry grudzień w połączeniu z fatalną serią Cardinals pozwolił im objąć prowadzenie w dywizji. Muszą jednak uważać, bo w przypadku równego bilansu to Arizona będzie górą, więc nie mogą sobie pozwolić na wpadkę. Nie mają szans na wyprzedzenie Cowboys i Packers przy takim samym bilansie, więc ich szanse na wygranie konferencji są minimalne. Jednak bezpośrednia wygrana nad Buccaneers pozwala realnie myśleć o utrzymaniu trzeciego miejsca lub nawet przesunięciu się na drugie, jeśli Cardinals zdołają pokonać Cowboys.
Tampa Bay Buccaneers (11-4)
Szanse na playoffy: 100%
Najlepsze możliwe miejsce: 1
Najgorsze możliwe miejsce: 4
Pozostałe mecze: @NYJ, CAR
Bucs zapewnili sobie pierwszą wygraną w dywizji od 2007 r. Jak pokazał ubiegły sezon, nie potrzebują tego by zdobyć mistrzostwo, ale mecz u siebie w playoffach na pewno nie zaszkodzi. Pytanie jak zostaną rozstawieni. Mają na koncie bezpośrednią wygraną z Cowboys i porażkę z Rams. Ich szanse na tiebreaker nad Packers są mocno teoretyczne, więc musieliby liczyć na dwie porażki Green Bay, by zająć pierwsze miejsce przed playoffami. Mało prawdopodobne. Ich największym atutem jest kalendarz. Raczej trudno się spodziewać, by przegrali z Jets lub Panthers.
Arizona Cardinals (10-5)
Szanse na playoffy: 100%
Najlepsze możliwe miejsce: 2
Najgorsze możliwe miejsce: 6
Pozostałe mecze: @DAL, SEA
Na początku grudnia wydawało się, że Cardinals kroczą pewnie po pierwsze miejsce przed playoffami. Jednak trzy porażki z rzędu sprawiły, że Fotball Outsiders dają im tylko niespełna 12% szans na wygranie dywizji. Na szczęście playoffy mają zapewnione. Najprawdopodobniej będą mieli tiebreaker nad Rams, więc jeśli ekipa z LA przegra choć jeden mecz, a Cardinals wygrają oba, mogą liczyć na domowy mecz w playoffach. Teoretycznie mają szansę nawet na drugie miejsce, jednak to rozwiązanie bardzo mało prawdopodobne. Podobnie jak spadek na szóstą lokatę, który wymagałby dwóch porażek Arizony i dwóch wygranych Eagles. Wszelkie marzenia o wygraniu dywizji będą musiały się zacząć od wyjazdowego zwycięstwa nad Cowboys – porażka w tym meczu praktycznie gwarantuje im pierwszą z dzikich kart w NFC.
San Francisco 49ers (8-7)
Szanse na playoffy: 59,5%
Najlepsze możliwe miejsce: 6
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: HOU, @LAR
Porażka z Titans odebrała 49ers wszelkie szanse na poprawę swojej pozycji w tabeli. Teraz muszą się skupić na jej utrzymaniu. Mają na koncie bezpośrednie zwycięstwo nad Eagles, więc dwie wygrane gwarantują im rozstawienie z #6. Jednak porażka niezwykle komplikuje sytuację. Nie tylko ze względu na Philly, ale także na trzy kolejne ekipy z jednym zwycięstwem straty. Na ich szczęście mają na koncie zwycięstwa nad Falcons i Vikings, więc wygrywają wszelkie tiebreakery z udziałem trzech najgroźniejszych rywali. Jeśli jednak dołączą do tego Saints, do gry wejdą kolejne punkty programu. Ekipa z Nowego Orleanu będzie miała taki sam bilans w ramach konferencji, za to prawdopodobnie lepszą siłę kalendarza i siłę zwycięstwa. Najgorszym możliwym scenariuszem jest porażka z Rams oraz komplet wygranych Saints i Eagles – to wypycha Niners z postseason niezależnie od innych wyników. Najlepszym scenariuszem jest porażka Saints w niedzielę przy wygranej SF – to gwarantuje playoffy ekipie z Kalifornii.
Philadelphia Eagles (8-7)
Szanse na playoffy: 74,3%
Najlepsze możliwe miejsce: 5
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @WFT, DAL
Realnie wysokie szanse Orłów na playoffy wynikają z tego, że mają obecnie najlepszy bilans meczów w ramach konferencji z pięciu drużyn rywalizujących o szóstą i siódmą lokatę. Mają też na koncie bezpośrednie wygrane z Falcons i Saints, choć ulegli 49ers. Udział w playoffach mogą zagwarantować sobie już w niedzielę. Potrzebują swojego zwycięstwa, porażki Vikings oraz porażki Saints lub zwycięstwa 49ers.
Minnesota Vikings (7-8)
Szanse na playoffy: 19,2%
Najlepsze możliwe miejsce: 6
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @GB, CHI
Wszelkie rozważania o potencjalnych playoffach dla Vikings trzeba zacząć od wyjazdowej wygranej nad Packers. Teoretycznie możliwe jest, że przegrają z Packers, a i tak awansują do playoffów, ale wymagało by to korzystnego układu zbyt wielu innych spotkań, by rozważać ten scenariusz na poważnie. Zakładając dwie wygrane Vikings, co jeszcze będzie potrzebne? Najlepiej komplet porażek wszystkich rywali, ale plan minimum to jedna przegrana Eagles oraz zwycięstwo Falcons nad Saints w ostatniej kolejce. Przy korzystnym układzie drużyna z Minneapolis może liczyć na tiebreakery nad Falcons i Eagles, ale raczej nie nad Saints i na pewno nie nad 49ers. Teraz trzeba „tylko” wygrać na Lambeau Field bez Adama Thielena.
Atlanta Falcons (7-8)
Szanse na playoffy: 0,7%
Najlepsze możliwe miejsce: 6
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: @BUF, NO
Dlaczego Falcons mają tak niskie szanse na playoffy, mimo takiego samego bilansu jak Vikings i Saints? Z dwóch powodów. DVOA, czyli podstawowy wskaźnik Football Outsiders, wskazuje że Falcons to najsłabsza drużyna w tegorocznej NFL, co przekłada się na małą szansę na dwa zwycięstwa z trudnymi rywalami. A to warunek nieodzowny, jako że (powód drugi) Falcons przegrywają praktycznie każdy możliwy układ tiebreakerów, głównie ze względu na fatalny bilans meczów w ramach NFC.
New Orleans Saints (7-8)
Szanse na playoffy: 41,3%
Najlepsze możliwe miejsce: 6
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: CAR, @ATL
Gdyby ta drużyna miała coś zbliżonego do quarterbacka… Niestety po kontuzji Jameisa Winstona walczą o przetrwanie. Są blisko, bo zostały im dwa relatywnie łatwe mecze. Playoffy dadzą im dwie wygrane w połączeniu z wyjazdową porażkę 49ers z Rams. Mają jednak na koncie porażkę z Eagles, więc jeśli 49ers wygrają oba swoje spotkania, muszą liczyć na porażkę Orłów oraz komplet wygranych Vikings. W przypadku takiego samego bilansu z Eagles Saints będą niżej, ale jeśli będzie to remis trójstronny z udziałem Wikingów, to właśnie Święci będą najwyżej, bo w grę wejdzie siła zwycięstwa.
Washington Football Team (6-9)
Szanse na playoffy: 5,0%
Najlepsze możliwe miejsce: 6
Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami
Pozostałe mecze: PHI, @NYG
Szanse WFT na playoffy są niewielkie, ale mimo wszystko realne. W przypadku dwóch porażek Eagles i/lub 49ers będą mieli tiebreaker nad oboma tymi zespołami. Do tego potrzebują dwóch porażek Saints i minimum jednej porażki Falcons lub Vikings. Mają bardzo dobrą siłę kalendarza i siłę zwycięstwa oraz niezły bilans w ramach konferencji. Potrzebują sporo pomocy, ale wygrana z Philly byłaby ogromnym krokiem w tym kierunku. Porażka naturalnie kończy ich sezon.
Walka o #1 w drafcie
Realne szanse na jedynkę w nadchodzącym drafcie mają już tylko dwie drużyny – Jacksonville Jaguars i Detroit Lions, przy czym faworytem są oczywiście ci pierwsi. Porażki z Patriots i Colts gwarantują drużynie z Florydy #1. Lions czeka wyjazd do Seattle i mecz u siebie z Packers. Poza tym o zaszczytne miejsca w Top5 draftu ubiegają się jeszcze Texans, Jets i Giants.
Zostań mecenasem bloga:
9 komentarzy
Saints to fenomen. Bez QB, WR (tylko Callaway miewa momenty), bez TE wartego uwagi, wyłącznie dzięki obronie, która też została osłabiona (Jackrabbit Jenkins, Alex Anzalone) jeszcze walczą o PO. I jak im nie kibicować? 😁
Do tego c-19 ich pokiereszował. Z Miami grał chyba backup backupa backupa 🙂
(Winston -> Hill -> Siemian -> nazwiska nie pamiętam). Jakby nie pech Winstona, to byliby w PO na pewno.
I jeszcze kilka meczy na styku, jak z Giants, przegrany po dogrywce… Już spisałem ten sezon na straty, w sensie bez PO, a tu Krzysztof pisze 41%. To za dużo žeby nadzieja umarła 😁
1. HOU mi zaimponowali. W tym roku zagrali ciekawie z TEN i LAC. Szkoda tej całej sytuacji z Watsonem (dla klubu oczywiście, bo jeśli dopuścił się tych czynów, to nie ma miejsca w lidze dla niego. Oczywiście oceni to sąd.). To był świetny zespół i naprawdę głupie ruchy O’Briena sprawiły, że tkwią tam, gdzie są teraz.
2. LAC – ten zespół miał papiery na deep playoff run, ale nie zdarzy się to w tym roku. Widać progres, ale jest spora niestabilność.
3. SF49 – TEN
Oglądałem. Nie ma to jak bezsenność i uświadomienie sobie, że jest mecz.
SF mogło prowadzić 21 – 0, ale INT w red zone oraz fatalny rzut JG. Do tego koleje INT. Mecz przegrany na własne życzenie. Ciekawe czy zagrają w PO. Co do TEN, to widać było powrót AJ Browna. Mimo wszystko mnie nie przekonują.
4. GB – CLE
Pomimo 3 INT CLE mogli ten mecz wygrać. Zaważyło fatalne zachowanie sędziów przy 4-tym INT. Pass interference nie było, bo piłka poszła po rękach, ale holding jak najbardziej. GB muszą się wziąć w garść, bo nie będzie takich prezentów od QB w kolejnych meczach.
5. IND – ARI
Kolejny mecz, który oglądałem dość długo. Nie ma to jak święta i spanie do 11 potem 🙂 Odpuściłem chyba 4-tą kwartę.
IND mają wyniki, ale ten mecz mnie nie przekonał. Będą groźni w PO, ale Wentz musi wziąć trochę odpowiedzialności za wynik. Za to ARI coraz gorzej. Czyżby brak Hopkinsa?
6. BAL – CIN
BAL z tygodnia na tydzień gra coraz gorzej, ale to niekoniecznie ich wina. Z drugiej strony przegrali 2 mecze przez 2 nieudane 2-pt conversions. Kto wie jaki byłby wynik w dogrywce. Co do Bengals, to są zdolni do wszystkiego. Podobnie jak Chargers. Wciąż młodzi i pytanie, czy będzie stabilizacja.
7. LAR – MIN
Rams mogą być groźni. MIN raczej po PO już.
8. CHI – SEA
Brak wyboru w 1 rundzie powoduje, że niektóre zespoły mają ciekawe wyniki i grają do końca sezonu.
9. BUF – NE
NE ma problem do rozwiązania. Nie wiem na ile to wirus, bo Judon następnego dnia miał pozywny test. Problemem jest jak za bardzo przeciwnicy odjadą. Allen zagrał mecz roku, a mimo to J. C. Jackson miał szansę na INT ok. 30 yarda Bills. Kto wie jakby się mecz potoczył wtedy. Niestety widziałem już wiele almost intercepted, żeby w tym samym drivie był TD. Czas na poskładanie jeszcze jest, ale dywizja raczej przegrana. Co do Bills to zależy, bo mogą dojść do SB jak i odpaść w WC round (śmiesznie zabrzmiało :))
1. W Houston jest żłobie Smith. Gość umie poskładać obronę, co czasem wychodzi. O’Brien był całkiem dobrym trenerem imo, ale jego poczynania jako GM wszystko przekreśliły.
2. Trener niby spec od obrony, a każdy wchodzi w nią jak w masło. No ale czasem zajmuje to trochę czasu. Przyszły to będzie czas sądu dla HC.
3. Ten mecz pokazał czemu jedna i druga ekipa raczej wiele w play-offs nie zwojuje. Za dużo przestojów. Choć kogoś mogą przypadkiem puknąć w Wild Card.
4. Browns zostali wydymani bez mydła. We wtorek zdrowe chłopy nawet bez kataru siedxisły w domu, bo test ciążowy pokazał im dwie kreski. Teraz w Green Bay przez sędziów. Dwa przechwyty powinny być chyba cofnięte: pierwsze i ostatnie. Przy pierwszym illegal contact, przy drugim holding albo nawet DPI. Chociaż jest sporo głosów, że było obopólne holding w ostatniej minucie i nie byłoby to błędem moim zdaniem.
5. Frank Reich to dobry trener. Teraz ma w końcu wybór, bo wrócił T.Y. Hilton i Wentz ma do kogo rzucać.
6. Burrow pokazuje, że nie bez powodu był nr 1 w drafcie. Tak tylko przypomnę w kwestii play-offs, że Bengals w tym sezonie przegrali z backupem Jets.
Ad 4. Jak piłka jest dotknięta na linii, to nie ma DPI. Holdingu to nie dotyczy.
Swoją drogą już widać jak NFL skróciła kwarantannę z 10 na 5 dni.
Ad 6. Bengals też przegrali z LAC. To był specyficzny mecz (24 pkt dla LAC -> 22 pkt dla CIN -> chyba 17 punktuów dla LAC, albo coś koło tego).
Co do ciekawych porażek to TEN z Jets, Bills z Jags, TEN z Texans, MIN z Lions, Cardinals chyba też z Lions.
My gramy z WFT na wyjeździe, a nie jak piszesz przy W , że „Potrzebują sporo pomocy, ale wygrana w Filadelfii…”
BTW… Nikt nam nie dawał szans, bo nowy trener (Nick COTY) i słaby QB (Jalen z meczu na mecz gra lepiej), a my mamy szansę (i to dużą) w ostatniej kolejce dać odpocząć podstawowym graczom.
To naprawdę będzie niesamowity sukces, jeśli zagramy w PO z rookie trenerem i QB.
Racja, już poprawiłem
Hurts nie jest rookie QB. Został wybrany w 2020 a nie w 2021 w drugiej rundzie draftu. Do tego zagrał kilka meczy za Wentza w 2020.