NFL, tydzień 16: Dla kogo playoffy?

Na dwa tygodnie przed końcem sezonu zamiast zwykłego podsumowania kolejki proponuję wam spojrzenie na sytuację w tabeli pod kątem playoffów. Kto już wszedł, kto potrzebuje pomocy i co musi zrobić każda z drużyn, by awansować do decydującej fazy rozgrywek.

Prawdopodobieństwo udziału każdej z ekip w playoffach podaję za Football Outsiders. Najlepszy i najgorszy możliwy wynik to lokaty w tabeli konferencji na koniec sezonu zasadniczego. Do ogarnięcia kto z kim i dlaczego przyda się też znajomość zasad tiebreakerów w NFL.

 

AFC

Buffalo Bills (12-3)

Pozostałe mecze: @CIN, NE
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 3.

Bills już zapewnili sobie wygraną w dywizji. Co do reszty mają jasno wytyczoną ścieżkę: wygrywają oba mecze i kończą na pierwszym miejscu w AFC i z wolnym w pierwszej rundzie playoffów. Jeśli Chiefs przegrają u siebie z Denver (niewielkie szanse), to wygrana w tym tygodniu daje Bills pierwsze miejsce i możliwość dania odpoczynku starterom również w ostatniej kolejce. Jednak kluczowe będzie zwycięstwo w Cincinnati, które nie przyjdzie łatwo. Porażka zepchnie ich nie tylko za Chiefs, ale i za Bengals, którzy będą mieli ten sam  bilans, a bezpośrednia wygrana da im najsilniejszy możliwy tiebreaker.

 

Kansas City Chiefs (12-3)

Pozostałe mecze: DEN, @LV
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 3.

Chiefs są drugim zwycięzcą dywizji w AFC, którego już znamy. Wciąż jednak walczą o rozstawienie przed playoffami. Są w tej niekorzystnej sytuacji, że przegrali bezpośrednie spotkania tak z Bills jak i Bengals, więc z oboma rywalami przegrywają tiebreakery. Dwa zwycięstwa dają im pewne drugie miejsce, a jeśli Bills przegrają choć jeden mecz to KC mogą wskoczyć na pierwsze.

 

Cincinnati Bengals (11-4)

Pozostałe mecze: BUF, BAL
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 6.

Zeszłoroczni mistrzowie AFC mają już zapewniony udział w playoffach, ale wciąż jeszcze wiele może się wydarzyć w kwestii rozstawienia. Wygrają dywizję, jeśli wygrają z Bills, a Ravens przegrają swój mecz. W przeciwnym wypadku spotkanie ostatniej kolejki między Bengals i Ravens będzie bezpośrednim starciem o dywizję. Dwie porażki przy niekorzystnym układzie innych spotkań mogą ich zepchnąć nawet na 6. lokatę, ale w tej sytuacji najbardziej prawdopodobne jest miejsce piąte i wyjazd do zwycięzcy AFC South w pierwszym meczu playoffów. Z drugiej strony wygrana z Bills umożliwi im włączenie się do walki o pierwsza lokatę, jednak do tego potrzebowaliby jeszcze przynajmniej jednej porażki Kansas City.

 

Jacksonville Jaguars (7-8)

Pozostałe mecze: @HOU, TEN
Szansa na udział w playoffach: 74,5% | Najlepsze możliwe miejsce: 4. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Po fantastycznej drugiej części sezonu Jaguars są bardzo blisko wygrania dywizji. Paradoksalnie wynik przedostatniego meczu sezonu nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Teoretycznie wygrana w tym tygodniu i porażka w ostatniej kolejce może dać im ostatnie miejsce premiowane dziką kartą, ale wymagałoby to serii mało prawdopodobnych rozstrzygnięć w innych meczach. W tej sytuacji kluczowy będzie quasi-playoffowy mecz z Titans w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego. Zwycięzca bierze dywizję i playoffy, przegrany kończy sezon. To drużyna z Florydy będzie zdecydowanym faworytem i to nie tylko ze względu na bycie gospodarzem tego spotkania.

 

Baltimore Ravens (10-5)

Pozostałe mecze: PIT, @CIN
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 2. | Najgorsze możliwe miejsce: 7.

Jeśli Ravens wygrają w tym tygodniu ze Steelers to mają zapewnione minimum 6. miejsce, a w ostatniej kolejce zagrają o dywizję z Bengals. Porażka mocno komplikuje ich sytuację, bo Bengals mogą zapewnić sobie wygraną w dywizji, ale też zagrażają im Chargers i Dolphins. Obie te drużyny wygrywają bezpośrednie tiebreakery z Ravens, choć warto pamiętać, że w żadnym wypadku Baltimore nie wypadnie poza playoffy. Kluczowym problemem jest zdrowie Lamara Jacksona, bo o ile jestem sobie w stanie wyobrazić, że wygrywają bez niego ze Steelers, o tyle wywiezienie zwycięstwa z Cincinnati z Tylerem Huntleyem na rozegraniu graniczyć będzie z cudem.

 

Los Angeles Chargers (9-6)

Pozostałe mecze: LAR, @DEN
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 5. | Najgorsze możliwe miejsce: 7.

Chargers już zapewnili sobie udział w playoffach, dopiero po raz drugi w ciągu ostatnich dziewięciu lat.1 Wciąż mogą skończyć sezon na piątym miejscu, ale do tego potrzebują dwóch wygranych i przynajmniej jednej porażki Ravens lub dwóch porażek Bengals. Jedna wygrana gwarantuje im minimum szóste miejsce, bo mają przewagę tiebreakera nad Miami (wygrany bezpośredni mecz).

 

Miami Dolphins (8-7)

Pozostałe mecze: @NE, NYJ
Szansa na udział w playoffach: 74,9% | Najlepsze możliwe miejsce: 5. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Nadchodzący mecz z Patriots jest dla Dolphins najważniejszy. Wygrana, połączona z porażką Jets, daje im pewny udział w postseason. Przegrana bardzo mocno skomplikuje sytuację, ale nie będzie ona beznadziejna. Jeśli w ostatniej kolejce wygrają z Jets, a Patriots nie przywiozą wygranej z Buffalo, to wciąż ekipa z Florydy zamelduje się w playoffach. Największą komplikacją w tym planie jest drugie wstrząśnienie mózgu Tuy Tagavailoy. Rozgrywający Dolphins miał go doznać pod koniec drugiej kwarty meczu z Packers, co wyjaśniałoby jego fatalną postawę w drugiej połowie. Na pewno nie zagra w tym tygodniu, co znacząco utrudnia sytuację drużyny, choć wciąż to oni mają większe szanse na awans niż Patriots czy Jets. Teoretycznie mają jeszcze szansę na piątą lokatę, ale wymagałoby to kompletu porażek tak Ravens (Miami wygrywają tibreaker) jak Chargers (LAC mają tiebreaker).

 

New England Patriots (7-8)

Pozostałe mecze: MIA, @BUF
Szansa na udział w playoffach: 7,9% | Najlepsze możliwe miejsce: 7. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Sytuacja Patriots jest prosta, choć nie do końca korzystna. Jeśli przegrają z Dolphins, to koniec ich marzeń o playoffach. Jeśli wygrają oba mecze, wchodzą do postseason z ostatnią dziką kartą w AFC. Obraz mocno komplikuje się w sytuacji, gdy drużyna Billa Belichika przegra w Buffalo, co jest wielce prawdopodobne, chyba że Bills zapewnią sobie pierwsze miejsce w konferencji już w tym tygodniu i wystawią rezerwowych w ostatniej kolejce (również mało prawdopodobne, przypomnę, że wymaga to porażki Chiefs z Broncos). Załóżmy jednak, że Patriots wygrywają z Miami i przegrywają z Bills. Czego wówczas potrzebują? 1. Porażki Jets w Seattle w tym tygodniu, 2. Wygranej Jets z Dolphins w ostatniej kolejce. 3. Porażki Titans z Jaguars w ostatniej kolejce lub Jaguars z Texans w przedostatniej. 4. Minimum jednej porażki Steelers. Wszystkie te warunki muszą zostać spełnione, stąd tak małe prawdopodobieństwo ich awansu wg Football Outsiders.

 

New York Jets (7-8)

Pozostałe mecze: @SEA, MIA
Szansa na udział w playoffach: 14,6% | Najlepsze możliwe miejsce: 7. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Scenariusz dla Jets jest jeszcze prostszy: wygrać oba pozostałe mecze i liczyć na porażkę Patriots w Buffalo. Przy takich rozstrzygnięciach żaden inny mecz nie będzie miał znaczenia. Przegrana w którymkolwiek spotkaniu eliminuje ich z dalszej rywalizacji, niezależnie od układu innych meczów. Na ich korzyść przemawia powrót Mike’a White’a. Nie jest to może topowy rozgrywający ligi, ale zdecydowanie najlepszy ze wszystkich, którymi dysponują w końcówce sezonu.

 

Tennessee Titans (7-8)

Pozostałe mecze: @DAL, @JAX
Szansa na udział w playoffach: 26,6% | Najlepsze możliwe miejsce: 4. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Niezależnie od wyniku meczów w tym tygodniu, za tydzień Titans jadą do Jacksonville na mecz o dywizję. Zwycięzca wchodzi do playoffów, przegrany kończy sezon. Jest jedna mała różnica, która może wyniknąć ze spotkań w tym tygodniu: jeśli Titans wygrają z Cowboys, a Jaguars ulegną Texans, to ewentualny remis w meczu zamykającym sezon zasadniczy daje awans Tennessee. W każdym innym przypadku remis to awans Jaguars. Niestety dla Titans będą w obu meczach bez kontuzjowanego Ryana Tannehilla.

 

Pittsburgh Steelers (7-8)

Pozostałe mecze: @BAL, CLE
Szansa na udział w playoffach: 1,5% | Najlepsze możliwe miejsce: 7. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Stalowi mają tak fatalne tiebreakery, że ich szanse na udział w playoffach są czysto teoretyczne. Przede wszystkim potrzebują wygrać oba swoje mecze, co wcale nie jest takie oczywiste. Jednak nawet przy spełnieniu tego warunku potrzebują jeszcze wszystkich tych wyników: 1. Patriots wygrywają z Dolphins. 2. Seahawks wygrywają z Jets. 3. Bills wygrywają z Patriots. 4. Jets wygrywają z Dolphins.

 

Las Vegas Raiders (6-9)

Pozostałe mecze: SF, @KC
Szansa na udział w playoffach: 0% | Najlepsze możliwe miejsce: 7. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Teoretycznie Raiders wciąż mają szanse, jednak w praktyce są one tak małe, że Football Outsiders nie dają im nawet 0,1%. Czego potrzebuje ekipa z Vegas? Przede wszystkim wygranej w obu swoich meczach, co samo w sobie będzie niezłym wyczynem, biorąc pod uwagę że grają z dwoma czołowymi drużynami ligi i z rezerwowym rozgrywającym. Poza tym potrzebują spełnienia tych samych warunków co Steelers, czyli: 1. Patriots wygrywają z Dolphins. 2. Seahawks wygrywają z Jets. 3. Bills wygrywają z Patriots. 4. Jets wygrywają z Dolphins i dodatkowo 5. Steelers przegrywają przynajmniej jeden ze swoich meczów.

 

NFC

Philadelphia Eagles (13-2)

Pozostałe mecze: NO, NYG
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 5.

Może to być zaskakujące, ale Orły nie mogą być jeszcze pewne wygranej w dywizji. Ich dwie porażki w połączeniu z dwoma zwycięstwami Cowboys spychają ich na drugie miejsce w dywizji i piąte w konferencji. Jedno zwycięstwo w dwóch pozostałych meczach daje drużynie pierwsze miejsce w dywizji i konferencji i więcej czasu na odpoczynek dla poobijanego Jalena Hurtsa, co w kontekście mistrzowskich aspiracji drużyny ma kolosalne znaczenie.

 

Minnesota Vikings (12-3)

Pozostałe mecze: @GB, @CHI
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 3.

Na pewno już nie raz słyszeliście i czytaliście (także tutaj), że to drużyna grająca znacznie słabiej, niż wskazywałby ich bilans wygranych, jednak tutaj skupię się tylko na tabeli. Wikingowie mają już zapewnioną wygraną w dywizji. Dwie wygrane dają im drugie miejsce przed playoffami, a przy komplecie porażek Eagles mogą dać nawet pierwszą lokatę. W przypadku porażek muszą się oglądać na 49ers – to drużyna z San Francisco ma przewagę tiebreakera i tylko jedną wygraną mniej.

 

San Francisco 49ers (11-4)

Pozostałe mecze: @LV, ARI
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 3.

Niners mają już zapewnioną wygraną w dywizji i z trzeciego miejsca nie zepchną ich nawet dwie porażki na koniec sezonu. Wciąż jednak mają szansę na wygranie konferencji, potrzebują do tego jednak dwóch porażek Eagles i minimum jednej Vikings. Jeśli w ostatnich dwóch kolejkach wygrają jeden mecz więcej od Minnesoty, to wskakują na drugie miejsce w NFC.

 

Tampa Bay Buccaneers (7-8)

Pozostałe mecze: CAR, @ATL
Szansa na udział w playoffach: 68,3% | Najlepsze możliwe miejsce: 4. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Tom Brady i spółka potrzebują wygranej w nadchodzącej kolejce z Panthers i są w playoffach jako zwycięzcy dywizji. Jeśli przegrają, wówczas będą potrzebowali zwycięstwa nad Falcons na zamknięcie sezonu i jednocześnie przegranej Panthers w Nowym Orleanie.

 

Dallas Cowboys (11-4)

Pozostałe mecze: TEN, @ATL
Szansa na udział w playoffach: 100% | Najlepsze możliwe miejsce: 1. | Najgorsze możliwe miejsce: 5.

Kowboje mają pecha, bo są w dywizji z Eagles, więc nawet 13 wygranych może im nie dać meczu playoffów u siebie. Jednak piąte miejsce w NFC może w tym roku być całkiem niezłą lokatą, bo w pierwszej rundzie czekać będzie zwycięzca NFC South i niezależnie od tego jaka drużyna nim będzie, to Cowboys będą faworytem. Wciąż mają teoretyczną szansę na wygraną dywizji, ale potrzebują do tego kompletu wygranych i kompletu porażek Eagles. Jeśli do tego Vikings i 49ers przegrają przynajmniej po jednym meczu, to Cowboys skończą na pierwszej lokacie w konferencji.

 

New York Giants (8-6-1)

Pozostałe mecze: IND, @PHI
Szansa na udział w playoffach: 91,4% | Najlepsze możliwe miejsce: 6. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Wygrana w jednym z dwóch ostatnich meczów zapewni drużynie udział w playoffach i szóste miejsce w konferencji. Jeśli przegrają oba mecze, to awans do playoffów daje im minimum jedna porażka Commanders i minimum jedna porażka Seahawks lub porażki Packers i Lions w nadchodzącym tygodniu. Ze względu na remis w ich bilansie nie ma mowy o tiebreakerach z wyjątkiem Commanders, a tu górą będą nowojorczycy.

 

Washington Commanders (7-7-1)

Pozostałe mecze: CLE, DAL
Szansa na udział w playoffach: 29,2% | Najlepsze możliwe miejsce: 6. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Dwie wygrane dadzą drużynie ze stolicy playoffy, a przy dwóch porażkach Giants nawet awans na szóste miejsce. Ogólna zasada: by awansować do playoffów w dwóch ostatnich tygodniach nie mogą przegrać więcej meczów niż Seahawks, Lions lub Packers.

 

Seattle Seahawks (7-8)

Pozostałe mecze: NYJ, LAR
Szansa na udział w playoffach: 21,2% | Najlepsze możliwe miejsce: 6. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Awans do playoffów dadzą im dwa zwycięstwa i minimum jedna porażka Commanders lub dwie Giants. Jeśli nie zdołają wygrać obu meczów, do gry wchodzą dysponujące tym samym bilansem Lions i Packers. Jeśli trzy drużyny (SEA, DET i GB) skończą z tym samym bilansem to prawdopodobnie Seahawks będą pierwsi. Wygrywają też tiebreaker jeden na jednego z Lions, lecz przegrywają z Packers.

 

Detroit Lion (7-8)

Pozostałe mecze: CHI, @GB
Szansa na udział w playoffach: 21,6% | Najlepsze możliwe miejsce: 6. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Lions są elementem tego samego zamieszania co Seahawks. Przy komplecie zwycięstw potrzebują jednej porażki Seahawks i jednej przegranej Commanders lub dwóch Giants. Przegrywają tiebreaker z Seahawks (przegrana w bezpośrednim meczu). Jeśli przegrają w ostatniej kolejce z Packers, to o playoffach mogą zapomnieć, chyba że szereg innych wyników ułoży się wyjątkowo po ich myśli.

 

Green Bay Packers (7-8)

Pozostałe mecze: MIN, DET
Szansa na udział w playoffach: 36,1% | Najlepsze możliwe miejsce: 6. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Packers muszą wygrać oba swoje mecze i liczyć na jedną porażkę Comanders lub dwie Giants. Porażka z Lions eliminuje ich z playoffów, a jeśli przegrają z Vikings potrzebują: 1. Dwóch porażek Commanders, 2. Dwóch porażek Seahawks. 3. Przegranej Lions z Bears.

 

Carolina Panthers (6-9)

Pozostałe mecze: @TB, @NO
Szansa na udział w playoffach: 27,6% | Najlepsze możliwe miejsce: 4. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Panthers nie mają szans na dziką kartę, ale wciąż mogą wygrać dywizję. W tym celu muszą wygrać swoje dwa ostatnie mecze. Wciąż mają szansę, jeśli wygrają z Tampą i przegrają z Saints, ale do tego będą potrzebowali porażek Bucs i Saints w pozostałych meczach.

 

New Orleans Saints (6-9)

Pozostałe mecze: @PHI, CAR
Szansa na udział w playoffach: 4,3% | Najlepsze możliwe miejsce: 4. | Najgorsze możliwe miejsce: poza playoffami

Saints również mogą wygrać dywizję, ale poza dwoma swoimi wygranymi, o co będzie bardzo ciężko, potrzebują jeszcze nieco pomocy, a mianowicie dwóch porażek Buccaneers.

 

Zostań mecenasem bloga:




  1. Choć będzie to ich piąty sezon na plusie w tym czasie. Jeśli szukacie wybitnie pechowego  klubu NFL, to oni będą w czołówce

Zobacz też

8 komentarzy

  1. Kapitalna analiza. Jeszcze nie zdążyłem wszystkiego dokładnie przeanalizować, ale widzę, że kilka wieczorów przede mną.
    Na marginesie składam noworoczne życzenia. Dosiego Roku.
    Gdy o świcie będziesz żywy
    a ból głowy uciążliwy
    musisz wiedzieć biesiadniku
    że przy spożywaniu trunku
    choćby najlepszego gatunku
    umiar jest niezbędny przecie
    jak we wszystkim na tym świecie
    życzenia na Nowy Roczek

  2. W NFC najgorszą lokatą może być nr 2, bo to może oznaczać grę z wygrywającymi ostatnio Packers.

    Swoją drogą jak patrzę na system z dywizjami, to trochę to niesprawiedliwe. Ja bym zrobił po 1 meczu w ramach konferencji i zbiorczą tabelę. A skład konferencji by się zmieniał, co rok albo 2 lata. Byłoby ciekawiej i może sprawiedliwiej.

    PS dla autora…
    1. Polecam ciekawą analizę ofensywy Pats:
    Bedard GOES OFF in RANT About Patriots Offense

    2. Jak patrzę na ofensywę Pats, to gdyby mieli sensownego OC, a nie trenera, którego nazwiska nie wymienię, to dziś by mieli nie 7-8 a przynajmniej 10-5 i spokojne PO
    – do wygrania był mecz z Green Bay, Bengals (tu to trzeba mieć naprawdę pecha i przy tym nie grać nic w ataku przez pół meczu), Raiders i Vikings (tu sędziowanie było naprawdę żałosne jak choćby nie widzieli holdingu przy powrocie na TD)
    – może jestem optymistą, ale jak patrzę, gdzie ten zespół byłby, gdyby nie głupota Billa i Roberta Krafta, że mu pozwolił na to, to krew mnie zalewa…

    3. Patricia może będzie w sztabie Pats, ale na DC, bo to mu całkiem nieźle wychodziło

    1. Packers to nie to samo co kiedyś (chodzi mi o poworoty po słabym początku sezonu, nie ostatnie trzy lata). Tu wciąż jest dużo dziur:
      – Rodgers nie trafia prostych piłek, bo ma kontuzjowany kciuk i/lub jest stary;
      – młodzi rozgrywający są młodzi i do tego często kontuzjowani;
      – obrona biegowa wciąż jedna ze słabszych w lidze;
      – pass rush też bez rewelacji.

      Ale zgadzam się, że z ekip, które walczą o play-offs o miejsca 6 i 7 w NFC najwięcej problemów sprawić mogą Packers. Ale dla 49ers to żadna różnica. Przejadą się po każdym. A zakładając awans Packers, całkiem realne jest, że SF będzie drugie, bo Vikings w takim przypadku bedą musieli polec na Lambeau.

      1. Co do Packers, to pierwszy rok z nowym HC i nowym schematem wymagał czasu. I to prawda, że linia się polepszyła. Co do stylu Packers (i ogórnie ofensyw z drzewa Shanahana), to mówi się, że zanim OL się ogarnie, to trwa to rok. Potem jest synchronizacja.

        Co do gry ofensywnej Packers, to myślę, że sam Aaron nie był w stanie tego pociągnąć. W tym roku nie ma Adamsa i jest trudniej. Młodzi się dopiero zgrywają z resztą i stąd takie katastrofy. Mimo wszystko nie zainwestowali w WR1 i muszą go wychować, a to trwa jak jest ktoś z dalszych rund. Są pozytywne zaskoczenia, ale…

        No i wynagrodzenie Rodgersa jednak swoje waży i powoduje, że kogoś brakuje.

        Generalnie ten tydzień zdecyduje, co i jak z Packers. Generalnie spodziewam się rozstawienia:
        1. PHI – tu nie będzie niespodzianki
        2. SF49 – tu raczej LV polegną zwłaszcza, że Carr nie zagra
        3. MIN – pytanie, kiedy odpuszczą i czy będą chcieli się odegrać na GB, ale prawdopodobnie za tydzień mają bye week przed PO. Gdyby nie mizeria na 6/7, to jest to typowy kandydat na one and done.
        4. TB / CAR – tu nie wiem powiem szczerze, bo Panthers mnie zaskakują pomimo wyprzedaży. Trochę martwi mnie to, bo nie mają QB a to na dłuższą metę utrudni im życie. Mimo wszystko TB12 i TB powinni sobie poradzić.
        5. Cowboys – tu raczej nic się nie zmieni nawet pomimo wygranej z PHI. To był naprawdę dobry mecz i naprawdę dobry prognostyk na PO. W nagrodę pojadą do Tampy i zmiotą ich. Są za dobrzy.
        6. NYG – mimo wszystko oni. Mają za dużą przewagę.
        7. ??? – trudno powiedzieć. Jeśli GB, to najgorszy mecz będzie miała drużyna z nr 2. Ja po cichu liczę na Lions. Mają fajną ofensywę i jak mówili komentatorzy, gdyby nie te porażki i defensywa, to byśmy o nich mówili zdecydowanie inaczej. Jeśli się ogarną, to w przyszłym roku po inwestycjach w obronę mogą być czarnym koniem NFC.

        Co do AFC, to tam już prawie wszystko jasne.
        1. Bills – obrona powinna poradzić sobie z Bengals. Pats w drugiej połowie pokazali jak ich zatrzymać.
        2. KC – tu raczej bez niespodzianki, chyba, że Bills przegrają. Mają zbyt dobrego QB i zbilansowany zespół. Do pełni szczęścia brakuje tylko WR1.
        3. Bengals – nr 3 po słabym początku, to i tak sporo. Pytanie czy będą grać jak w pierwszej połowie czy jak w drugiej meczu z Pats.
        4. JAX – jednak. Pederson robi dobrą robotę i mogą być naprawdę czarnym koniem.
        5. Ravens – ten system ofensywny i kontuzje Lamara pozwalają na odpowiedni procent wygranych nad słabszymi. Pytanie na ile pokażą, to w PO.
        6. LAC – wreszcie w PO, ale … pytanie czy nie one and done
        7. Gdyby nie Tua (uważam, że MIA ryzykuje jego życiem), to postawiłbym na MIA. Gdyby Jets mieli OL i QB, to też byłoby inaczej. Pats raczej przegrają jeden z dwóch meczów i chyba wolałbym, żeby teraz odpadli i mieli wyższy numer w drafcie niż na siłę zagrali w PO (może będą mieć Kingsburryego albo McDaniellsa na OC za rok). Tak więc pewnie MIA potem Jets a na końcu Pats.

  3. Ja trochę nie na temat ale krew mnie zalewa gdy widzę oceny QB Jets bez zwrócenia uwagi na największy problem. Nie chcę bronić Wilsona, bo nie ma za co. Ale w Jets nie ma w ogóle linii ofensywnej i gry biegowej. Zresztą punkt nr 2 sprwadza się do piwerwszego. Młody nie ma jak nauczyć się podawać, bo przez pierwsze dwie sekundy musi patrzeć czy go nikt nie zabije. Dopiero potem może zacząć podnosić głowę. Najlepszym dowodem są połamane żebra jego następcy/zastępcy.

    Podobnie jest w Colts, choć Nick Foles to osobna historia. Icy Matt zbyt często musiał uciekać zamiast porozglądać się. A do tego w atlancie go nie przygotowali.

    Nie każdy jest Joe Burrow czy Andy Luck. Zresztą jeśli OL Bengals będzie wyglądać tak jak wygląda, to Burrow pogra w lidze tak samo długo jak wspomniany Luck.

    Dziwnym trafem Packers zaczeli seryknie wygrywać gdy zmienił się HC. Ale nie pamiętam żeby ktoś wspominał, że mniej więcej wtedy znacznie polepszyła się linia broniąca Rodgersa.

    Chłopaki pisali tutaj, że w Bostonie dość szybko połapali się, że mając skarb na rozegraniu trzeba go chronić. No to ten skarb gra już trzecią dekadę w lidze.

    1. Linia, linia i jeszcze raz linia. Jak jest OL, to jest czas aby rzucać i można biegać. Colts zmarnowali Lucka. Naprawdę szkoda takiego talentu. W Seattle było to samo z Willsonem i liczbą sacków. Ciągle walczył o życie. Teraz jak stracił szybkość, to już nie ten sam zawodnik. W Packers polepszyła się gra OL i jest lepiej, ale jednak nie ma do kogo rzucać.

      W KC też mieli rok, że przegrali SB przez straty w OL i zainwestowali w nią.

      TB12 ciągle gra, bo miał OL zawsze a do tego pozmieniały się przepisy na korzyść QB.

      Burrow już raz przedwcześnie zakończył sezon. CIN zainwestowali w OL co prawda, ale wygląda na to, że się zgrali i jest lepiej. Mimo wszystko już ok 39 sacków w tym sezonie przyjął.

    2. Zapomniałem dopisać podsumowanie, że mimo, że QB, to towar deficytowy, to jednak wiele drużyn zachowuje się jakby kolejny czekał za bramą i nie zapewnia mu ochrony. A potem narzekają, że nie gra dobrze a on musi walczyć o życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *