Bart Starr – pierwszy MVP Super Bowl

Vince Lombardi, Bart Starr

26 maja 2019 r. zmarł Bart Starr. Quarterback, a później trener Green Bay Packers. Jedyny rozgrywający w historii, który poprowadził swój zespół do trzech mistrzostw NFL z rzędu. Jedyny zawodnik, który został MVP dwóch Super Bowl z rzędu. Do dziś rekordzista NFL pod względem passer ratingu w playoffach. Członek Galerii Sław NFL. Ale przede wszystkim niezwykle popularny i szanowany człowiek, którego nazwisko nosi nagroda przyznawana za wyjątkowy wkład w lokalną społeczność.

 

Trudna młodość w Alabamie

Bryan Bartlett „Bart” Starr urodził się 9 stycznia 1934 r. w Montgomery, 200-tysięcznym mieście, stolicy stanu Alabama. Alabama to typowe amerykańskie południe z dużym udziałem czarnoskórej populacji, co sprawiło, że stan stał się jednym z ważniejszych terenów walk o prawa obywatelskie w połowie XX wieku. Ale też, w powszechnej opinii, głęboka prowincja „rednecków”, czyli amerykańskich wieśniaków.

Benjamin, ojciec Barta, pracował jako kierownik brygady pracującej przy programie budowy autostrad, zainicjowanego w ramach Rooseveltowskiej polityki „New Deal„. Jednak już w 1942 r. został zmobilizowany do wojska i wysłany na pacyficzny teatr działań wojennych w toczącej się II wojnie światowej. Kiedy wrócił do domu, jego stosunki z introwertycznym synem nie układały się najlepiej. Ojciec usiłował go „zmężnić”, czego spokojny Bart nie zniósł za dobrze. Sytuacja pogorszyła się, gdy w 1946 r. na tężec zmarł Hilton, młodszy brat Barta.

Przyszły MVP NFL zainteresował się futbolem amerykańskim w drugiej klasie liceum. Jednak po dwóch tygodniach treningów zrezygnował, uznając, że to sport nie dla niego. Ojciec postawił mu ultimatum: wraca do treningów albo pracuje w ogrodzie. Bart postanowił wrócić na boisko.

W ostatniej klasie został wybrany do stanowej i ogólnoamerykańskiej drużyny gwiazd i otrzymał sporo ofert stypendium sportowego. Początkowo skłaniał się ku uniwersytetowi Kentucky, który prowadził młody, niespełna 40-letni szkoleniowiec Bear Bryant1. Okazało się jednak, że Cherry Morton, ukochana Starra z liceum, dostała się na studia na Auburn, więc Bart, by zostać blisko swojej dziewczyny, wybrał Uniwersytet Albamy. Obie uczelnie dzieli tylko 250 km., ale są jednymi z największych rywali w historii NCAA.

W 1952 r., pierwszym roku na uczelni Starr nie grał zbyt wiele, ale dopiero od tego sezonu konferencja SEC pozwoliła grać w futbol pierwszoroczniakom. Wcześniej trzeba było czekać do drugiego roku. Jako drugoroczniak Bart wszedł do pierwszego składu. I to od razu na trzech pozycjach – rozgrywający, safety i punter, co najlepiej pokazuje jak inaczej wyglądał wtedy futbol. Wydawało się, że Starra czeka jasna przyszłość, ale przed trzecim rokiem doznał urazu pleców. Przez lata utrzymywał, że doszło do niego podczas ćwiczenia puntów, ale kilka lat temu wyszło na jaw, że został skatowany podczas rytuału inicjacyjnego do jednego z bractw studenckich. Kontuzja kosztowała Starra dwa ostatnie lata gry na uczelni i doskwierała mu przez całą profesjonalną karierę.

Kilka miesięcy wcześniej Starr w tajemnicy poślubił Cherry Morton. Młodzi małżonkowie nie mieszkali razem, bo w tamtych czasach NCAA mogła zawiesić żonatego zawodnika. Podobno małżeństwo odwracało uwagę młodych ludzi od sportu. Bart i Cherry pozostali małżeństwem ponad 60 lat, aż do jego śmierci.

 

Gwiazda w Wisconsin

Zobacz też: Wielkie dynastie NFL: Vince Lombardi i Green Bay Packers 1960-1967

Po dwóch latach praktycznie bez futbolu Starr nie był specjalnie poszukiwany przez zawodowe kluby futbolu amerykańskiego. Do Green Bay trafił trochę przypadkiem. Johnny Dee, ówczesny trener koszykówki w Alabamie, przyjaźnił się z Jackiem Vainisi, dyrektorem ds. personelu w Packers i polecił mu Starra. Packers sięgnęli po niego w 17. rundzie draftu, co może wydawać się strasznie odległym miejscem, ale ówczesny draft liczył 30 rund i znacznie mniej drużyn. Starr został wybrany z #200, który dzisiaj znajduje się w szóstej rundzie. Według Pro Football Reference tylko 7 z 30 graczy wybranych przez Packers w drafcie 1956 zagrało kiedykolwiek w NFL.

Za swój debiutancki sezon Starr dostał 6,5 tys. dolarów, czyli odpowiednik dzisiejszych 60 tys. Przed sezonem zamieszkał u teściów i trenował. Jednak aż do 1959 r. był rezerwowym w drużynie, która w latach 1945-59 ani razu nie zagrała w playoffach. W 1958 r. drużyna skończyła sezon z bilansem 1-10-1 i zarząd postanowił zatrudnić nowego trenera, którym został podkupiony z New York Giants Vince Lombardi2. Lombardi postanowił postawić na Starra na rozegraniu i szybko stworzyli najlepszy duet trener-QB w historii. Zdetronizowali ich dopiero Tom Brady z Billem Belichickiem.

Lata 60-te to okres świetności Packers. W 1960 r. jeszcze przegrali w finale NFL z Philadelphia Eagles, ale w latach 1961-62 przegrali tylko cztery mecze i zdobyli dwa tytuły mistrzowskie. W sezonie 1965 sięgnęli po kolejny mistrzowski tytuł, ale na horyzoncie było już nowe wyzwanie. Począwszy od sezonu 1966 NFL i konkurencyjna liga AFL postanowiły wyłonić wspólnego „mistrza świata”. Mistrz NFL i mistrz AFL miały się spotkać w wielkim finale, szybko ochrzczonym mianem Super Bowl.

W 1966 r. Packers przegrali tylko dwa spotkania, a Starr został MVP NFL. W Super Bowl rozbili Kansas City Chiefs, a w 1967 r. Oakland Raiders. W obu meczach Bart został wybrany MVP. Dwa pierwsze Super Bowl padły łupem Packers. Są jedyną drużyną, która zdobyła trzy mistrzowskie tytuły z rzędu odkąd w 1933 r. wprowadzono playoffy.

W 1967 r. w finale NFL (odpowiednik dzisiejszego finału NFC) Packers grali przeciwko Dallas Cowboys. Mecz rozgrywany na lodowatym Lambeau Field został ochrzczony mianem „Ice Bowl”. W momencie rozpoczęcia meczu temperatura sięgała -26 st. C., a odczuwalna spadła poniżej -40 st. C. W końcówce meczu Starr, który, jak większość ówczesnych quarterbacków, odpowiadał za dobór zagrywek, zaproponował Lombardiemu przy linii bocznej akcję biegową. Znajdowali się niemal na linii pola punktowego, więc Starr zaproponował, że zamiast oddać piłkę running backowi pobiegnie sam za liniowymi. Zamarzający Lombardi miał odpowiedzieć „Zrób to i spierdalamy stąd” („Then do it, and let’s get the hell out of here!”). Starr faktycznie to zrobił. Jest to jeden z najsłynniejszych QB sneaków w historii, a Pakers wygrali ten mecz czterema punktami.

Po sezonie 1967 Lombardi zrezygnował z funkcji trenera, choć jeszcze przez rok pozostawał generalnym menedżerem Packers. Starr chciał również odejść, ale nie było żadnego następcy, więc dał się namówić na pozostanie. Karierę zakończył przed sezonem 1972, już w nowej, zjednoczonej NFL.

Starr zakończył karierę z passer ratingiem 80,5, wówczas drugim najlepszym w historii NFL, dziś śmiesznie niskim. Do dziś pozostaje rekordzistą jeśli chodzi o passer rating w playoffach – 104,8.

Poza Green Bay pozostaje nieco zapomniany. Choć w 1977 r. został wybrany do Pro Football Hall of Fame, ma wątpliwą przyjemność bycia czołowym zawodnikiem granicznej epoki. Zdobył pięć tytułów mistrzowskich, ale tylko dwa Super Bowl. Nigdy nie przekroczył 2500 jardów ani 20 TD w sezonie. Tylko raz trafił do pierwszej drużyny All Pro, choć aż pięciokrotnie liderował NFL w passer ratingu. Nie był postacią tak kontrowersyjną jak „Broadway Joe” Namath. W efekcie rzadko mówi się o nim jako o jednym z najlepszych w historii.

Mamy tendencję, by dzielić futbol na „epokę Super Bowl” lub „epokę po zjednoczeniu NFL i AFL” i wcześniej. Starr odnosił sukcesy w obu erach, ale nie zdominował żadnej. Gdyby wygrał pięć Super Bowli w ciągu dekady, zapewne inaczej patrzylibyśmy na jego dziedzictwo.

W Green Bay był uwielbiany, a jego numer 15 jest zastrzeżony. Całą karierę intensywnie udzielał się w życiu lokalnej społeczności. Do dziś przyznawana jest nagroda Barta Starra za działalność poza boiskową.

Po zakończeniu kariery Starr na rok został trenerem rozgrywających Packers i playcallerem. Wrócił na stanowisko głównego trenera w 1975 r. i pracował do 1983 r., ale nigdy nie odniósł sukcesów jako szkoleniowiec. Tylko raz, w skróconym strajkiem zawodników sezonie 1982, wygrał ponad połowę meczów i wszedł do playoffów (przegrana w Divisional Round).

Pod koniec życia był ciężko chory. Przechodził kolejne wylewy i ataki serca. Najgorszy okazał się wylew z 2014 r. Zdołał pojawić się na zastrzeżeniu numery Bretta Favre’a w 2015 r., ale był zbyt chory, by dotrzeć na ceremonie honorującą wszystkich MVP Super Bowl przy okazji Super Bowl 50. Zmarł na skutek problemów z krążeniem w wieku 85 lat.

Na zdjęciu ilustrującym artykuł Vince Lombardi (z lewej) i Bart Starr.

 

Zostań mecenasem bloga:




  1. W 1958 r. Bryant objął stanowisko głównego trenera na Uniwersytecie Alabamy, gdzie pracował aż do swojej śmierci w 1983 r. Wygrał 6 tytułów mistrza kraju i 13  mistrzostw konferencji SEC. Jest trzeci na liście trenerów I Dywizji NCAA z największą liczbą zwycięstw w karierze (323). Jest żywą legendą w Alabamie, a jeśli wierzyć Robertowi Zemeckisowi na uczelni trenował m.in. Forresta Gumpa. Przynajmniej można go zobaczyć w oskarowym filmie z Tomem Hanksem w tytułowej roli :)
  2. Dziś jego imię nosi puchar za mistrzostwo NFL i ulica, przy której stoi Lambeau Field, stadion Packers

Zobacz też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *