Historia podania w futbolu amerykańskim

Historia podania w futbolu amerykańśkim

26 listopada 1905 gazeta „Chicago Tribune” opublikowała na pierwszej stronie „telegram otwarty” do prezydenta USA, Theodere’a Roosevelta. Nagłówek? „Śmiertelne żniwo futbolowego sezonu”. „Dzisiejsza śmierć (na krwotok mózgowy zmarł Harold Moore, futbolista nowojorskiego Union College – przyp. NFLBlog.pl) sprawia, że mamy już 19 zgładzonych1 a rannych, przy czym liczba ta obejmuje tylko przypadki wykraczające poza normalne wypadki, 135″ informowała prezydenta gazeta. Shaller Matthews, dziekan Uniwersytetyu Chicagowskiego grzmiał: „Ta instytucja (futbol – przyp. NFLBlog.pl) to zabijający chłopców, okaleczający mężczyzn, zarabiający pieniądze, prostytuujący edukację sport dla gladiatorów!”2

Futbolowi amerykańskiemu groziła całkowita likwidacja. Roosevelt sam grał w futbol podczas studiów na Harvardzie i był wielkim fanem tego sportu. Zdawał sobie jednak sprawę, że tradycjonaliści muszą pójść na ustępstwa i sytuacja, gdy na boiskach giną młodzi ludzie, jest niedopuszczalna. Jednym z rozwiązań okazało się podanie, które całkowicie odmieniło futbol. Ale nie od razu. Potrzeba było wielu lat i kilku jeszcze zmian przepisów, by quarterback wypuszczający piłkę charakterystyczną spiralą stał się jednym z symboli tego sportu.

 

Reforma przepisów futbolu amerykańskiego 1906 r.

Rugby i futbol amerykański to dwa sporty, które, jak małpy człekokształtne i ludzie, mają wspólnego przodka. To nie tak, że jeden wyewoluował z drugiego, ale oba to skodyfikowane formy gry, która miała wiele niesformalizowanych wcieleń. Początkowo na amerykańskich uczelniach grano piłką do piłki nożnej i 25-osobowymi składami.

Dopiero seria reform przepisów Waltera Campa w latach 70-tych i 80-tych XIX w. wyraźnie odróżniła futbol od rugby. Wprowadzono wówczas takie innowacje jak snap, linia wznowienia akcji, możliwość gry rękami (sic!), konieczność przejścia 5 jardów w 4 próbach i różne formy zdobywania punktów, takie jak safety lub field goal o różnej wartości punktowej (wcześniej po prostu rozstrzygała liczba przyłożeń)3. Jednak kluczowa była możliwość blokowania graczy bez piłki, coś co było i wciąż pozostaje przewinieniem w rugby. To wówczas obie gry zaczęły się od siebie oddalać.

W 1906 r. 62 uczelnie, które wspólnie uchwaliły zmianę przepisów, poszły jeszcze dalej4. Zakazano wówczas większości masowych bloków, gdy dochodziło do potężnych kolizji całych grup zawodników. Dystans do przejścia wydłużono do znanych dziś 10 jardów w 4 próbach. Jednak ostatecznie najważniejszą innowacją okazało się zalegalizowanie podania w przód, które do dziś jest nielegalne w rugby.

Początkowo mało kto wierzył w sukces podania. Długo traktowano je jako sztuczkę, trick play, coś na czym nie można oprzeć poważnej futbolowej taktyki. Niemały wpływ miało mocne obudowanie podania regułami ograniczającymi jego skuteczność.

Nie można było podawać zza centra, a dokładniej podający musiał być pięć jardów w prawo lub lewo w stosunku do centra. Do łapania piłek było upoważnionych tylko dwóch zawodników z pozycji end – zamykających siedmioosobową wówczas linię ofensywną. To oni byli protoplastami dzisiejszych tight endów. Podanie upuszczone przez enda wiązało się z karą 15 jardów, a jeśli piłka spadła na ziemię nim dotknął ją którykolwiek z zawodników, oznaczało to stratę piłki. Co więcej jeśli piłka po podaniu przekroczyła linię pola punktowego, oznaczało to touchback, nawet jeśli end złapał piłkę w polu punktowym! Przyłożenie można było zdobyć wyłącznie wbiegając do niego.

W Boże Narodzenie 1905 r. w meczu Washburn i Fairmount użyto eksperymentalnych zasad dopuszczających podanie, a pierwszą próbę trzeba było zdobyć w trzech próbach (choć wciąż grano na 5 jardów). Bill Davis z Fairmount wykonał pierwsze celne podanie, ale mecz skończył się wynikiem 0:0 i zaledwie 7 pierwszymi próbami przez cały mecz. Obserwatorzy uznali, że gra jest bezpieczniejsza, ale nowe zasady nie są korzystne dla sportu.

Nie do końca wiadomo, czy mecz Washburne i Fairmount był spotkaniem oficjalnym czy towarzyskim, więc to nie Davis jest uznawany za autora pierwszego „prawdziwego” podania w futbolu amerykańskim.

 

Trudne podania początki

Pierwszą próbę podania w historii wykonał Bradbury Robinson z St. Louis University. Było niecelne, co oznaczało stratę. Jednak w tym samym meczu Robinson wykonał skuteczne 20-jadowe podanie na przyłożenie do Jacka Schneidera i to Robinsona uważa się za autora pierwszego podania w historii.

St. Louis zdominowało sezon 1906 wygrywając wszystkie 11 meczów i wypracowując bilans małych punktów 407:11. Trener Eddie Cochems jako jeden z nielicznych zdał sobie sprawę, że podanie może stanowić ważny element gry i na niespotykaną skalę włączył je do playbooka. Oznacza to, że jego drużyna próbowała po kilka podań w meczu, a przeciwko Iowa University podobno nawet 10 😉

Oczywiście trzeba pamiętać, że w tamtych czasach podanie służyło głownie do wykonywania big plays, a o west coast offense nikt nie słyszał przez najbliższych kilkadziesiąt lat. Dodatkowo dalej grano owalną piłką zbliżoną do piłki do rugby, a nie wrzecionowatą, dostosowaną do podań, znaną z współczesnego futbolu.

Niemniej podanie wciąż uważano za „sztuczkę”, zagranie „dla mięczaków” i ówczesne futbolowe potęgi, jak Army, Navy i uczelnie z Ivy League nie korzystały z tego zagrania.

Kolejnym trenerem, który chętnie przyjął podanie był Glen „Pop” Warner.5 W 1907 r. prowadził Przemysłową Szkołę dla Indian w Carlisle w Pensylwanii. To były czasy mocnego rasizmu, Indianie w większości żyli zamknięci w rezerwatach i żyło jeszcze wiele osób pamiętających wojny indiańskie w XIX w. Dopiero w 1924 r. wszyscy Indianie zostali uznani za obywateli USA.

Mali, często niedożywieni zawodnicy Warnera musieli rywalizować z zawodnikami cięższymi od 20-30 kilogramów. Dla swoich podopiecznych Warner wymyślił takie zagrywki jak flea-flicker, end around, reverse itp., które do dziś można zobaczyć na boiskach. Podanie stało się kolejną z tych „trick play”, a jednym z najlepszych receiverów był Jim Thorpe, czyli Wa-Tho-Huk z plemienia Lisów i Sauków.6

W sezonie 1907 Carlisle przegrało tylko jeden mecz, na wyjeździe z Princeton. Pokonali jednak takie potęgi jak University of Pensylwania i Harvard. W 1918 r. szkoła została zamknięta, bo armia potrzebowała szpitala dla rannych żołnierzy wracających z frontów I wojny światowej. W swojej historii zanotowali bilans 167-88-13, najlepszy ze wszystkich rozwiązanych programów futbolowych w dziejach.

 

Knute Rockne wprowadza podanie na salony

Urodzony w Norwegii Rockne uważany jest powszechnie, choć niesłusznie, za pomysłodawcę pierwszego podania. Przede wszystkim ze względu na bardzo popularny w Stanach film „Knute Rockne All-American”, w którym wymyśla podanie na poczekaniu w czasie meczu jako trener Notre Dame.

Tak naprawdę Rockne pomógł spopularyzować podanie, ale jako zawodnik z pozycji enda. Przed sezonem 1913 razem z Gusem Doraisem pracowali nad podaniami, gdy obaj dorabiali w wakacje jako ratownicy. 1 listopada 1913 r. Notre Dame grali z Army. „Walczący Irlandczycy” niespodziewanie pokonali kadetów US Army 35:13, a ogromną rolę odegrały podania Doraisa do Rocknego. Po raz pierwszy podania rozstrzygnęły mecz między dwoma wielkimi sportowymi uczelniami USA. Wielu kibiców po raz pierwszy usłyszało o tej możliwości. Od tego momentu podawanie stało się „normalnym” sposobem zdobywania terenu.

Po zakończeniu edukacji na Notre Dame Rockne został trenerem i prowadził swoją Alma Mater w latach 1918-1930 (w latach 1920-1930 był również dyrektorem sportowym uczelni), notując przy tym nieprawdopodobny bilans 105-12-5. Jego trenerską karierę przerwała katastrofa samolotu. Zginął 31 marca 1931 r.

 

Zmiany w przepisach

Przepisy z 1906 r. nie przetrwały długo. Nim Knute Rockne łapał podania przeciwko Army, reguły zdążono kilka razy zmienić. Najważniejsze zmiany to:

1910 – zniesiono zasadę, że podanie musi być wykonane pięć jardów w prawo lub w lewo od centra, ale za to podanie można było rzucić dopiero po cofnięciu się na przynajmniej pięć jardów od linii wznowienia akcji i nie mogło polecieć dalej niż na 20 jardów (receiver mógł po złapaniu piłki biec dalej)

1912 – zniesiono limit 20 jardów, złapanie piłki w polu punktowym stało się TD, a niecelne podanie stratą próby, a nie piłki

1926 – drugie i każde kolejne niecelne podanie z rzędu to strata 5 jardów, każde niekompletne podanie w pole punktowe to touchback

1933 – podanie musi być wykonane zza linii wznowienia akcji, co znosi wcześniejszy przepis o konieczności wycofania się na minimum 5 jardów

1934 – dopiero drugie z rzędu niecelne podanie w pole punktowe (lub niecelne podanie w pole punktowe w czwartej próbie) to touchback, zniesienie kary 5 jardów z 1926 r.

1938 – touchback przy niecelnym podaniu w pole punktowe tylko w czwartej próbie

1941 – niecelne podanie w czwartej próbie w pole punktowe nie jest już traktowane jak touchback

1949 – linia ofensywna nie może przekraczać linii wznowienia akcji przed podaniem

1978 – seria reform ułatwiających podawanie, o których pisałem w tekście 1978 – rok, który odmienił oblicze ligi

Na ilustracji podanie z meczu Georgia Tech – Auburn w 1921 r. z domeny publicznej

 

Zostań mecenasem bloga:




  1. W oryginale użyto słowa „slain”, które jest bardzo mocne. „Slaughter” to „rzeź”, więc „slain” można też przełożyć jako „zarżnięci”
  2. „As an institution, it is a boy-killing, man-mutilating, money making, education prostituting, gladiatorial sport,”
  3. W latach 90-tych XIX w. rugby, zainspirowane reformami Campa, również wprowadziło kopnięcia z pola i punkty za przyłożenia. Wcześniej przyłożenie dawało prawo do próby kopnięcia na bramkę (stąd do dziś przyłożenie w rugby to „try”, czyli próba) i dopiero celne kopnięcie liczyło się za „gola”
  4. Jednocześnie wspomniane uczelnie założyły NCAA, czyli ciało rządzące sportem akademickim w USA
  5. Dziś imię tego trenera noszą niemal wszystkie rozgrywki w USA dla najmłodszych dzieci
  6. Thorpe to fascynująca postać. Dwukrotny złoty medalista olimpijski z 1912 r. w pięcioboju i dziesięcioboju lekkoatletycznym, zawodnik profesjonalnego baseballu i futbolu, pierwszy prezydent Amerykańskiego Stowarzyszenia Futbolu Amerykańskiego, poprzednika NFL. Do tego grał w profesjonalnej koszykarskiej drużynie składającej się z samych Indian. Pod koniec życia popadł w alkoholizm. Zmarł w biedzie na atak serca w 1953 r., choć po drodze sprzedał za niezłe pieniądze prawa do sfilmowania swojej historii.

Zobacz też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *