Super Bowl 2019 pozycja po pozycji. Część II – defensywa, special teams i trenerzy

Super Bowl 2019, New England Patriots - Los Angeles Rams

Zaledwie trzech graczy z obu drużyn występujących w Super Bowl 2019 znalazło się w pierwszej drużynie All-Pro1. Trzech kolejnych w drugiej drużynie, choć tu mówimy tylko o zawodnikach special teams2. Czy to znaczy, że w Super Bowl nie zobaczymy najlepszych graczy? Przejdźmy wspólnie przez składy obu ekip i sprawdźmy, która z drużyn jest mocniejsza na papierze.

Super Bowl 2019 – serwis specjalny

Dzisiaj zajmiemy się defensywą, special teams i sztabami trenerskimi. Wczoraj pisałem o ofensywach.

Zobacz też: Pozycje w futbolu amerykańskim – defensywa | Special teams, czyli field gole, kickoffy i punty

 

Linia defensywna i pass rush

Patriots

Personalnie defensywa Patriots jest nieco słabsza, a nigdzie nie widać tej dysproporcji tak mocno jak „w okopach”. W przypadku Patriots dość trudno oddzielić pass rusherów od linebackerów grających dalej od linii, a to ze względu na ich specyficzne blitze3. Postanowiłem pójść tu za klasyfikacją przyjętą przez Pro Football Focus (PFF).

Patriots generują pass rush głównie dzięki schematom: blitzom i stuntom, a to dlatego, że mają tylko jednego pass rushera, który jest w stanie regularnie wygrywać w sytuacjach jeden na jeden. Jest to Trey Flowers, którego 7,5 sacka i 20 QB Hitów przewodzi drużynie. Nie są to może specjalnie imponujące liczby (Aaron Donald zanotował 20,5 sacka i 41 QB Hits), ale jego rola jest zdecydowanie większa, niż wskazują statystyki. Najczęściej to on ściąga na siebie bloki liniowych i pozwala uwolnić się kolegom. Jest też świetny przeciw biegowi, a nawet potrafi odpaść do krycia.

Drugim zawodnikiem frontu Patriots, który zanotował po cichu bardzo dobry sezon jest Lawrence Guy. Gigantyczny liniowy nie jest specjalnie rozpoznawalny, bo specjalizuje się w likwidowaniu akcji biegowych w zarodku, a jako pass rusher spisuje się przeciętnie. Jednak przy lubiących biegać Rams może być na boisku częściej niż zwykle.

Typowo biegowym defensorem jest też Danny Shelton, który ma za sobą nierówny sezon, kilka razy popadał w niełaskę trenerów i lądował poza składem meczowym. Pewnie do ostatniej chwili nie dowiemy się, czy zagra w Super Bowl 2019.

Sytuacyjnymi pass rusherami ze środka są Adam Butler i Malcolm Brown, ale żaden z nich nie należy do graczy, których przeciwnik specjalnie by się obawiał. Z kolei w pass rushu zobaczymy jeszcze Detricha Wise’a i Adriana Clayborna. Obaj grają poniżej oczekiwań, zwłaszcza Clayborne, ściągnięty przed sezonem z Atlanty. W podaniowych sytuacjach możemy zobaczyć jeszcze Johna Simona, jednego z tych zawodników niechcianych w innych drużynach, z których Bill Belichick robi przydatnych graczy zadaniowych za (relatywne) grosze.

Rams

Wszelkie planowanie ofensywy przeciwko Rams zaczyna się od zneutralizowania Aarona Donalda. A przynajmniej ograniczenia go na ile się da. Donald to jeden z tych nielicznych obrońców, którzy są w stanie w pojedynkę całkiem zrujnować plan meczowy. Permanentnie podwajany i tak zaliczył w tym sezonie 20,5 sacka, co jest rekordem wśród graczy na jego pozycji. Jest fantastyczny zarówno jako pass rusher, jak przeciw biegowi. Jest jedynym graczem wybranym jednogłośnie do pierwszej drużyny All-Pro, a w sobotę przed Super Bowl zapewne zostanie drugi raz z rzędu defensywnym graczem roku. Nie ma w tej chwili bardziej niebezpiecznego obrońcy w NFL.

Obok Donalda znajduje się Ndamukong Suh. Niegdyś najlepiej opłacany defensor w NFL, obecnie drugie skrzypce w tej linii. Suh już nie jest tą siłą co w swoich pierwszych latach w Detroit. Jednak bardzo pomaga mu skupienie linii ofensywnej na Donaldzie, co widzieliśmy choćby w finale NFC. W efekcie większość pass rushu LA idzie nietypowo ze środka.

Trzecim wyjściowym liniowym jest Michael Brockers, dość przeciętny defensor, specjalizujący się w obronie akcji biegowych.

Za pass rush ze skrzydeł teoretycznie odpowiadają Samson Ebukam i Dante Fowler. Czemu teoretycznie? Bo choć mają na koncie w sumie prawie 800 snapów pass rushu (za PFF), wygenerowali z tego tylko 5 sacków i 11 QB Hitów. W rotacji zobaczymy jeszcze Matta Longlacre’a i Johna Franklina-Mayersa, ale dokonania obu w tym sezonie są śladowe.

Przewaga: Rams. Wystarczyłby sam Aaron Donald, żeby mieli tu przewagę.

 

Linebackerzy

Patriots

Idąc za PFF zaliczam do tego grona Dont’a Hightowera i Kyle’a Van Noya, choć obaj ok 1/3 snapów spędzają jako pass rusherzy. Mają zresztą bardzo podobną rolę – wszechstronni zawodnicy, używani z reguły zarówno w kryciu, jak grze przeciw biegowi. Są piekielnie niebezpieczni w blitzach, zwłaszcza dziurami A, czyli po obu stronach centra. Ich ataki w drugie tempo z drugiej linii sieją spustoszenie w playoffach. Z reguły jeden albo drugi ma na kasku zieloną kropkę, oznaczającą zawodnika, który ma w kasku zamontowane radio do komunikacji ze sztabem trenerskim, czyli „quarterbacka defensywy”.

Van Noy ma za sobą znacznie lepszy sezon niż Hightower. Ten drugi po zeszłorocznej kontuzji znacząco stracił na szybkości i zwrotności, co widać zwłaszcza w sytuacjach, gdy musi pokryć running backów w akcji podaniowej.

Ostatnim członkiem rotacji linebackerów w Patriots jest Elandon Roberts, gracz o dość ograniczonym zestawie umiejętności. Sztab trenerski Patriots używa go gównie do zatrzymywania akcji biegowych i w tym jest najlepszy. Zlecanie mu krycia to spore ryzyko.

Rams

Liderem drugiej linii obrony Rams jest bez wątpienia Cory Littleton, jedyny poza Donaldem defensor Rams powołany w tym sezonie do Pro Bowl. Najlepszy tackler drużyny, drugi najlepszy w powaleniach na stratę jardów, trzeci w sackach, drugi w przechwytach i najlepszy w zbitych podaniach. I to wszystko z pozycji środkowego linebackera. Co ciekawe tego zawodnika trzy lata temu nikt nie chciał w drafcie, także ze względu na dość skromną, jak na linebackera posturę. Jest 15 kg. lżejszy od Hightowera przy takim samym wzroście. Jednak pozwala mu to być bardzo skutecznym w kryciu, przy stosunkowo słabszej postawie przeciwko biegom. Warto też zwrócić uwagę, że ten zawodnik został wybrany do drugiej drużyny All-Pro jako special teamer.

Drugim graczem na tej pozycji jest Mark Barron, konwertowany safety. Jak widać Rams stawiają tu głównie na szybkość i krycie, jednak Barron nie jest i nigdy nie był dobrym graczem. Stanowi słaby punkt tak w grze podaniowej, jak biegowej.

Rams najchętniej stosują jednego lub dwóch linebackerów. Okazjonalnie na boisku pojawia się Ramik Wilson, kolejny linebacker o posturze safety.

Przewaga: Brak

 

Secondary

Patriots

Kiedy nieskory do wydatków Bill Belichick zaoferował przed poprzednim sezonem 65 mln/5 lat cornerbackowi z Buffalo, Stephonowi Gillmore’owi wielu kibiców, w tym i ja, pukało się w czoło. Zwłaszcza kiedy w pierwszym miesiącu w barwach Patriots Gilmore wydawał się kompletnie zagubiony. Jednak szybko okazało się, że Belichick (jak zwykle) miał rację. W tym roku Gilmore był najlepszym cornerbakiem w NFL w zgodnej opinii PFF i dziennikarzy wybierających drużynę All-Pro. To bardzo dobry obrońca, specjalizujący się w kryciu jeden na jednego. Pozwolił Patriots na zostawianie go na kompletnie bez pomocy. Takiego zawodnika nie mieli od czasu Derrelle Revisa.

W tym roku rola Gilmore’a jest kluczowa, bo choć reszta secondary gra przyzwoicie, to jednak niespektakularnie. Bracia bliźniacy Jason i Devin McCourty grają w tym roku razem po raz pierwszy od czasu studiów. Devin gra w Nowej Anglii od początku kariery, Jason dołączył w tym roku. Devin to jeden z lepszych safety w NFL, ale dwa ostatnie sezony ma nieco słabsze. Jason to solidny, ale niespektakularny cornerback.

W slocie najczęściej grają J.C. Jackson i Jonathan Jones, kolejni dwaj zawodnicy niewybrani w drafcie, a odkryci przez Belichicka. Minimalnie więcej gra bardziej doświadczony Jones, jednak z biegiem sezonu coraz więcej snapów dostaje debiutant Jackson.

Drugim safety jest Patrick Chung. Zawodnik inteligentny, wszechstronny, ale niewyróżniający się specjalnie w swojej roli. Jeśli Patriots planują safety blitz, to z reguły on jest wykonawcą.

Patriots lubią grać tzw. big nickel, czyli paczką z trzema safety. Wówczas na boisku pojawia się Duron Harmon, specjalista od obrony dalekich podań.

Rams

Rolę Gilmore’a w obronie Rams pełni Aquib Talib, kolejny ex-Patriota w składzie LA. Jednak bardziej zasłynął jako członek No-Fly Zone, świetnej defensywy Denver Broncos, której koordynatorem był Wade Philips, obecny koordynator obrony Rams. Talib to również specjalista w kryciu jeden na jednego i bez wątpienia najlepszy cornerback w swojej drużynie.

Drugim cornerbackiem jest Marcus Peters. Zaczął swoją karierę od zdobycia tytułu najlepszego debiutanta, ale potem było już tylko gorzej. Peters zasłynął niesubordynacją, stał się złym duchem szatni w Kansas City i w końcu został oddany bez większego żalu do Los Angeles. Peters specjalizuje się w przechwytach. Często szukając okazji do przejęcia piłki oddaje rywalom dalekie piłki. Do tego wykazuje daleko idącą niechęć do tacklowania, zwłaszcza do pomocy w akcjach biegowych.

W slocie gra Nickell Robey-Coleman. Niegdyś niechciany w Buffalo, w Rams okazał się jednym z lepszych fachowców na swojej pozycji, choć szerszej publiczności znany głównie jako ten, który wykonał nieodgwizdane DPI w końcówce meczu z Saints. Możemy spodziewać się jego pojedynków z Edelmanem.

Duet safety to mało spektakularny, ale solidny drugoroczniak John Johnson, lider drużyny w przechwytach i drugi najlepszy tackler oraz Lamarcus Joyner. Ten ostatni gra na franchise tagu, ale będzie to raczej jego ostatni rok w Rams. Gra bardzo nierówno, a jego bierność przy dalekim podaniu do Teda Ginna w finale NFC omal nie kosztowała jego drużyny awansu.

W rotacji cornerbacków zobaczymy jeszcze Troya Hilla i Sama Shieldsa, a na safety nieco snapów dostaje Marqui Christian. Można jednak śmiało powiedzieć, że im mniej panów z tego akapitu tym lepiej dla Rams. To zresztą problem całej drużyny – brak wartościowych rezerwowych.

Przewaga: Patriots

 

Special teams

Patriots

Football Outsiders (FO) klasyfikują Patriots 2018 na 16. miejscu w special teams w NFL i jest to jeden z najsłabszych wyników za kadencji Billa Belichicka, obsesyjnie zwracającego uwagę na tę fazę gry. Oceny Patriots w dół ciągną głównie słabo pokryte powroty po kickoffach. Ich najmocniejszym punktem jest kick returner Cordarrelle Patterson, który ma na koncie jedno przyłożenie powrotne w tym roku. Nieźle też spisuje się punter Ryan Allen i jego koledzy z formacji kryjącej punty.

Warto zwrócić uwagę, że special teams Patriots spisały się znakomicie w meczu przeciwko Chiefs praktycznie w każdym aspekcie tej fazy gry.

Kicker Stephen Gostkowski trafił w tym sezonie wszystkie kopnięcia z odległości bliższej niż 40 jardów, jednak z dalszej odległości ma skuteczność 6/11 w sezonie zasadniczym. W playoffach ma stuprocentową skuteczność z jednym kopnięciem z 47 jardów.

Rams

FO klasyfikują ich na 17. miejscu, a więc tuż za Patriots. Atutem Rams są zarówno punty, jak i powroty po puntach. Relatywnie najsłabszym ogniwem są kopnięcia z pola, przynajmniej w sezonie zasadniczym. Greg Zuerlein spudłował w sezonie cztery kopnięcia, dwa z odległości 40-49 i dwa z odległości 50+ jardów, jednak przy nieco mniejszej liczbie kopnięć niż Gostkowski. W playoffach ma już na koncie jedno pudło, ale z 63 jardów, więc można mu wybaczyć.

Zuerlein był za to jednym z bohaterów finału NFC. Choć przyćmiły go kontrowersje sędziowskie, to on najpierw doprowadził do dogrywki 47-jardowym kopnięciem, a potem wprowadził swoją drużynę do Super Bowl kolejnym, 57-jardowym.

Przewaga: Brak

 

Sztab trenerski

Zobacz też: Kto jest kim w sztabie drużyny NFL

Patriots

Bill Belichick, podobnie jak jego podopieczny Tom Brady, ma na koncie wszystkie playoffowe rekordy wszechczasów. To jeden z najlepszych trenerów w historii. O jego wielkości świadczy przede wszystkim ciągła adaptacja i modernizacja swoich schematów i sposobu pracy. Nie podąża za trendami, raczej rzuca im wyzwanie i wyznacza nowe. To on w  2007 r. wprowadził spread do NFL, on jako pierwszy zaczął powszechnie stosować formację z dwoma tight endami, a obecnie, gdy cała NFL gra górą, a obrony stają się coraz lżejsze, Belichick wraca do staromodnego biegania z fullbackiem.

Koordynatorem ofensywy jest Josh McDaniels, jeden z najbardziej cenionych playcallerów w NFL (choć co niektórzy fani Patriots mają inne zdanie). Od lat wymieniany w gronie kandydatów na głównego trenera, mimo niepowodzenia na tym stanowisku przed dekadą w Denver. Przed sezonem 2018 miał objąć posadę głównego trenera w Indianapolis Colts, ale w ostatniej chwili wycofał się z dżentelmeńskiej umowy.

Pats nie mają formalnego koordynatora defensywy, a rolę defensywnego playcallera pełni trener linebackerów Brian Flores. W lutym skończy dopiero 38 lat, a mimo to najprawdopodobniej zostanie nowym trenerem głównym Miami Dolphins, choć nigdy nie był nawet koordynatorem, a trenerem pozycyjnym jest dopiero od 2012 r.

Rams

Sean McVay to najjaśniejsza gwiazda trenerska w NFL, choć jako główny trener pracuje dopiero drugi sezon. Jednak w tym czasie stał się architektem zdumiewającej odnowy Rams, a jego koledzy i znajomi stali się nader pożądanym towarem na trenerskim rynku. 33-letni McVay będzie najmłodszym trenerem, który poprowadził drużynę w Super Bowl. Wbrew pozorom nie jest człowiekiem znikąd – jego dziadek John to były GM San Francisco 49ers i twórca mistrzowskiej dynastii z lat 80-tych XX wieku oraz trener New York Giants pod koniec lat 70-tych. McVay nie ma koordynatora ofensywy i sam jest ofensywnym playcallerem.

Defensywa Rams to królestwo 71-letniego Wade’a Philipsa. Philips nigdy nie odniósł sukcesów jako główny trener, ale należy do najbardziej szanowanych defensywnych koordynatorów w branży. W NFL pracuje od 1976 r. z dwoma rocznymi przerwami. Od 1981 r. jako koordynator defensywy albo trener główny. To on stworzył mistrzowską defensywę Broncos, która mimo braku rozgrywającego (bo zombie Peytona Manninga nie można uznać za rozgrywającego) zdobyła mistrzostwo w Super Bowl 50.

Przewaga: Patriots

 

Nie zapomnij sprawdzić pierwszej części: Super Bowl 2019 pozycja po pozycji. Część I – ofensywa

 

Zostań mecenasem bloga:

  1. All-Pro to drużyna najlepszych graczy sezonu w NFL, podobnie jak All-NBA w NBA. Wyboru dokonują różne gremia. Ta najbardziej prestiżowa i „oficjalna” jest wybierana przez panel 50 ekspertów Associated Press, tych samych, którzy wybierają oficjalnego MVP, trenera roku etc. AP tradycyjnie wybiera pierwszą i drugą drużynę All-Pro. Z tegorocznych drużyn Super Bowl do pierwszej drużyny trafili RB Todd Gurley i DT Aaron Donald (obaj Rams) i CB Stephon Gilmore (Patriots)
  2. Są to punter Johnny Hekker, special teamer Cory Littleton (obaj Rams) i returner Cordarelle Patterson (Patriots).
  3. Więcej o blitzach Patriots i innych ciekawostkach taktycznych przeczytasz w kolejnym tekście. Jeśli nie chcesz go przegapić już teraz zasubskrybuj powiadomienia blogowe klikając na czerwoną ikonę dzwonka w prawym dolnym rogu ekranu

Zobacz też

2 komentarze

  1. Tony Romo typuje 28-24 …. ostatnią piłkę ma drużyna przegrywająca, ale nie zdobywa TD. Niestety nie mówi, która to drużyna ;-).
    Wade Phillips (koordynator defensywy Rams) podobno chciałby włączyć Romo na transmisję do słuchawki Aarona Donalda podczas meczu :-).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *