Eagles starają się wrócić do mistrzowskiej dyspozycji sprzed trzech lat. Cowboys, Giants i Redskins mają nowych trenerów. Czy to oznacza, że NFC East przestanie być najsłabszą dywizją NFL?
Wartości salary cap za spotrac.com przy założeniu, że salary cap wyniesie 200 mln dolarów. Biorę pod uwagę najdroższe 51 kontraktów, tak jak nakazują reguły offseason. W przypadku wyborów w drafcie podaję rundy, bo konkretne numery nie są jeszcze znane. (k) oznacza wybór kompensacyjny, podaję je za overthecap.com, bo oficjalnego przydziału jeszcze nie znamy.
Uwaga, ten offseason będzie nieco różnił się od poprzednich, więc przed lekturą koniecznie zajrzyj do tekstu Co będzie wyjątkowego w offseason 2020?
Philadelphia Eagles
Wolne miejsce w salary cap: 42,3 mln dolarów
Wybory w drafcie: 1,2,3,3(k),4,4(k),4(k),5,5,6
Kluczowi wolni agenci: CB Ronald Darby, OT Jason Peters, OT Halapoulivaati Vaitai, S Rodney McLeod, WR Nelson Agholor, DL Timmy Jerrigan, S Jalen Mills, DL Winny Curry
Zobacz inne dywizje: |
Eagles to kolejna z drużyn, które przekonały się jak trudno utrzymać wygrywający skład i jak szybko w NFL spada się ze szczytu. W zeszłym roku awansowali do playoffów głownie dlatego, że ktoś z NFC East awansować musiał. Ale nawet najbardziej zagorzali fani nie mogli uznać tego sezonu za udany.
W przyszłym roku może być jeszcze ciężej. Zwłaszcza w secondary, która nigdy nie należała do największych atutów Eagles w epoce Douga Pedersona. Klub uznał, że zainwestuje w safety, a cornerbacków będzie uzupełniał skąd się da, najczęściej z odrzutów z innych klubów. I ta taktyka sprawdzała się nieźle, tylko że dwóm safety zakończyły się umowy, a trzeci, Malcolm Jenkins, zapowiedział, że na obecnym kontrakcie nie będzie grał. To sprawia, że porządki w secondary natychmiast stają się priorytetem.
Drugi to zmiennik Carsona Wentza. Podstawowy rozgrywający Orłów to zawodnik podatny na urazy, a w składzie nie ma poza nim żadnego innego QB. Najwięcej sensu miałoby ściągnięcie z powrotem bohatera Super Bowl LII, Nicka Folesa, ale na pewno nie na obecnej umowie. Jaguars nie zwolnią go wcześniej niż za rok, więc na ten sezon klub musi wymyślić inną opcję.
Kolejną kwestią są obie linie. To zawsze był i wciąż pozostaje mocny punkt drużyny, ale głębia składu mocno ucierpiała. A jeśli 38-letni Jason Peters przejdzie na emeryturę lub straci formę, to pozycja lewego tackla stanie się priorytetem nr 1.
I wreszcie wide receiverzy. Miło byłoby zobaczyć na tej pozycji produkcję większą niż 500 jardów w sezonie.
Dallas Cowboys
Wolne miejsce w salary cap: 74,0 mln dolarów
Wybory w drafcie: 1,2,3,4,5,5(k),7
Kluczowi wolni agenci: QB Dak Prescottt, WR Amari Cooper, LB Sean Lee, CB Byron Jones, DL Robert Quinn, WR Randall Cobb, TE Jason Witten
Po dziewięciu latach z Jasonem Garrettem jako głównym trenerem, Cowboys wreszcie dojrzeli do zmiany. Tylko czy Mike McCarthy, ex-szkoleniowiec Packers, na pewno jest tym właściwym? McCarthy rok rozbratu z futbolem podobno spędził studiując film i korygując własne błędy. Ma na koncie 125 zwycięstw w sezonie zasadniczym, więc doświadczenia mu nie brakuje. Czy to wystarczy?
Klub jest w trudnej sytuacji, bo umowy skończyły się dwóm kluczowym graczom ofensywy. Dak Prescott nie jest może elitarnym QB, ale to ponadprzeciętny starter w lidze, w której takich dramatycznie brakuje. Jako wolny agent może liczyć na potężne pieniądze – wystarczy zobaczyć umowę, którą Kirk Cousins dostał od Vikings. Dlatego Cowboys niemal na pewno zużyją na niego franchise tag, czy to jako krok ku nowej, wieloletniej umowie, czy przystanek przed właściwymi negocjacjami za rok.
Drugi z tego grona Amari Cooper to receiver, którego obecność na boisku zmienia Prescotta z ponadprzeciętnego rozgrywającego w pełnowymiarową gwiazdę. Przynajmniej statystycznie. Co więcej Cowboys oddali za niego w wymianie wybór w pierwszej rundzie draftu, więc nie mogą pozwolić, żeby tak cenny zasób po prostu wyjechał z Dallas. Na ich szczęście w tym roku poza franchise tagiem mają do dyspozycji jeszcze transition tag.
Problem polega na tym, że oba te tagi będą się liczyły na w sumie 45 mln przeciwko salary cap. A potrzeb w drużynie jest sporo, zwłąszcza w obronie.
Najważniejsza będzie odbudowa linii defensywnej, gdzie poza DeMarcusem Lawrencem nie widać na razie potencjalnych starterów. Sytuacja w secondary wygląda jedynie odrobinę lepiej, a jeśli nie dojdą do porozumienia z Byronem Jonesem może zacząć wyglądać gorzej.
W ataku kluczowym znakiem zapytania pozostaje pozycja tight enda. Czy Jason Witten wróci na kolejny sezon? Czy jest sens, żeby wracał? Na obecnym etapie kariery nadaje się głównie do łapania 5-jardowych podań, ale za to robi to bardzo pewnie i powtarzalnie.
New York Giants
Wolne miejsce w salary cap: 61,2 mln dolarów
Wybory w drafcie: 1,2,3(k),4,5,6,7,7,7(k),7(k)
Kluczowi wolni agenci: DL Leonard Williams, pass rusher Markus Golden, OT Mike Remmers, C Jon Halapio
Niebieska część Nowego Jorku ostatecznie pożegnała Eli Manninga. Co najmniej cztery lata za późno, ale lepiej późno niż wcale. Giants mają sporo wolnych pieniędzy i #4 w nadchodzącym drafcie. Niewykluczone, że jakaś potrzebująca QB drużyna będzie skłonna zapłacić wiele za możliwość przeskoczenia Dolphins.
Zobaczymy w jakim kierunku poprowadzi drużynę nowy szkoleniowiec. Joe Judge przez lata koordynował special teams Patriots. Nie ma w w NFL wielu szkoleniowców, którzy wybiliby się prowadząc formacje specjalne. Jednak jednym z wyjątków jest John Harbaugh. Jeśli Judge okaże się w Nowym Jorku podobnym sukcesem jak Harbaugh w Baltimore, fani Giants na pewno będą zachwyceni. Jednym z pierwszych jego ruchów było zatrudnienie w roli koordynatora ofensywy Jasona Garetta, byłego szkoleniowca Cowboys.
Priorytety Giants od lat są takie same: linia ofensywna i secondary. Niezależnie od tego jakie zasoby klub rzuca na obie te formacje, od lat pozostają słabością.
OL Ginats ma siódmy największy cap hit w NFL na 2020 r. i to z dwoma starterami, którym skończyły się umowy. A jednak Football Outsiders sklasyfikowali ich na 18. miejscu w pass blocking i 25. w run blocking co i tak było najlepszym wynikiem w ostatnich latach.
Z drugiej strony piłki ciekawym dylematem jest Leonard Williams. Franchise tag dla tego zawodnika kosztowałby ponad 19 mln dolarów, ale z jakiegoś powodu GM David Gettleman uznał w połowie sezonu, że warto oddać wybory w trzeciej i piątej rundzie, by zapewnić sobie możliwość nałożenia tego tagu. Bo trudno inaczej uzasadnić tamtą wymianę z Jets.
Jeśli po naprawianiu secondary i OL zostaną jakieś zasoby, przydałby się pass rusher. Choć tu najrozsądniejsza byłaby nowa umowa z Marcusem Goldenem, który po cichu zaliczył bardzo solidny sezon.
Washington Redskins
Wolne miejsce w salary cap: 54,1 mln dolarów
Wybory w drafcie: 1,3,4,4(k),5,7,7
Kluczowi wolni agenci: OG Brandon Scherff, QB Case Keenum, OT Donald Penn, CB Dominique Rodgers-Cromartie, TE Vernon Davis
Jak na razie Redskins wykonują zaskakująco sensowne ruchy w tym offseason. Najpierw zatrudnili Rona Riverę jako głównego szkoleniowca, dając mu kontrolę nad personelem. Następnie zwolnili Josha Normana i Paula Richardsona, dając sobie więcej miejsca w limicie płacowym. Pytanie w jaki sposób to wszystko zepsują, bo trudno oczekiwać, by Dan Snyder nie wtrącił się w jakiś głupi sposób w zarządzanie swoją drużyną.
Najważniejszym zadaniem Rivery na najbliższe tygodnie jest przekonanie Trenta Williamsa, by wrócił do drużyny. Liniowy odmówił gry w Redskins przed rokiem, gdy okazało się, że sztab medyczny nie potrafił prawidłowo zdiagnozować zmian nowotworowych na jego skórze. Teraz sztab szkoleniowy i medyczny jest nowy, ale czy to wystarczy, by odzyskać jednego z najlepszych tackli w NFL?
Jeśli Dwayne Haskins ma zostać w D.C. rozgrywającym na lata, to musi być odpowiednio chroniony. A bez Williamsa skończy się to podobnie jak w 2019 r., gdy byli drugą najgorszą linią w NFL.
Oczywiście sam Williams nie wystarczy. Potrzebni są jeszcze inni zawodnicy w linii ofensywnej. Zresztą właściwie na każdej pozycji Redkins przydałaby się świeża krew, ale to OL jest najważniejsza, gdy ma się młodego rozgrywającego wybranego w pierwszej rundzie draftu. Nowa umowa dla Brandona Scherffa byłaby krokiem w dobrym kierunku.
Redskins mają #2 w tegorocznym drafcie. Większość fachowców uważa, że z dwójką pójdzie pass rusher Chase Young. Z drugiej strony jeśli jakaś desperacko potrzebująca rozgrywającego drużyna złoży Redskins ofertę nie do odrzucenia…
Jak wspomniałem wcześniej, Redskins potrzebują graczy właściwie na każdą pozycję, poza QB. Drużyna jest tak wyprana z talentu, że powinni po prostu brać najlepszego gracza jaki pozostał w drafcie, niezależnie od jego pozycji. Stać ich też będzie na jednego topowego wolnego agenta.
Zostań mecenasem bloga:
2 komentarze
Vernon Davis już na emeryturze to raczej nie będzie wolnym agentem 🙂
LT w Eagles Andre Dillard, 1st r. ubiegłego draftu, więc nie jest źle.